Zaginiony surfer znaleziony ponad 100 km dalej! Wiemy, co się stało. Niewinna wycieczka zakończona akcją poszukiwawczą

i

Autor: Shutterstock(3) Surfer, który zaginął w środę, 22 maja, po południu w okolicach Ustki, został odnaleziony po kilku godzinach w Ustroniach Morskich, zdj. ilustracyjne

Nie mógł utrzymać się na wodzie

Zaginiony surfer odnaleziony ponad 100 km dalej! Wiemy, co się stało. Niewinna wycieczka zakończona akcją poszukiwawczą

2024-05-23 8:57

Surfer, który zaginął w środę, 22 maja, po południu w okolicach Ustki, został odnaleziony po kilku godzinach w Ustroniach Morskich. Na jego poszukiwania wyruszyli ratownicy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa i śmigłowiec Marynarki Wojennej RP. Po godz. 21 okazało się, że mężczyzna sam wyszedł z wody i nic u się nie stało. Do Bałtyku wszedł w Rowach.

Zaginiony surfer odnaleziony w Ustroniach Morskich

Dramatyczna akcja poszukiwawcza, ale z happy endem - to krótkie podsumowanie działań służb po zaginięciu surfera w okolicy Ustki. Do pracowników miejscowej Brzegowej Stacji Ratowniczej zgłosił się mężczyzna, pokazując nagrania z drona, na których widać było surfera mającego problem utrzymaniem się na wodzie. Ok. godz. 15 na jego poszukiwania wyruszyli funkcjonariusze Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa i śmigłowiec Marynarki Wojennej RP, ale do godz. 19.30 nie udało im się odnaleźć zaginionego.

- Mężczyzna sam wyszedł z wody, cały i zdrowy, po godz. 21 w okolicach Ustroni Morskich. Okazało się, że wszedł do Bałtyku w Rowach i udał się na taką, można powiedzieć, wycieczkę po morzu. Mimo wszystko dobrze, że wszystko zostało nam zgłoszone przez świadka, bo takich spraw na pewno nie należy bagatelizować - mówi Rafał Goeck, rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.

Były kolejarz chciał wysadzić pociąg!?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki