Antyterroryści zatrzymali mężczyznę w Ząbkach. Zabarykadował się w domu
Wszystko zaczęło się w środę wieczorem. Zdaniem świadków mężczyzna chodził po ulicy z ostrym narzędziem. Potem zabarykadował się w domu jednorodzinnym przy ul. Kołłątaja. Na miejsce wezwano służby. Ściągnięto negocjatorów i uzbrojonych funkcjonariuszy. Długie negocjacje nie przyniosły efektu. Antyterroryści ok. godz. 1 w nocy weszli siłowo do budynku i zatrzymali podejrzanego.
Po godz. 10 uzyskaliśmy komentarz policji. – Potwierdzam, prowadzone były działania, zatrzymany został mężczyzna. Doszło do kłótni rodzinnej. Czynności są w toku – przekazał nam lakonicznie wydział prasowy Komendy Stołecznej Policji.
Jak nieoficjalnie dowiedział się „Super Express” zatrzymany miał grozić własnej rodzinie maczetą.
Antyterroryści na Grzybowskiej. Pilna akcja policji, jedna osoba zatrzymana
W kwietniu opisywaliśmy podobne zdarzenie. W nocy z soboty na niedzielę (12 na 13 kwietnia) przy ul. Grzybowskiej zaroiło się od służb. W mieszkaniu na 7. piętrze zabarykadował się mężczyzna. Na miejsce przyjechali, strażacy, pogotowie ratunkowe, policyjni negocjatorzy i antyterroryści.
– Zgłoszenie dotyczyło osoby, która zabarykadowała się w mieszkaniu przy ul. Grzybowskiej 85A. Nasze działania polegały głównie na zabezpieczeniu miejsca. Akcja zakończyła się o 23.25 – powiedział nam młodszy brygadier Janusz Maciejewski ze stołecznej straży pożarnej. Dopytany potwierdził, że przed budynkiem rozstawiono skokochrony. – Łącznie ustawiono je w czterech miejscach – wyjaśnił strażak.
Jak słyszymy nieoficjalnie, mężczyzna groził, że zrobi sobie krzywdę. Policyjni negocjatorzy przez kilka godzin próbowali z nim rozmawiać. W końcu zapadła decyzja o wejściu do mieszkania. Więcej przeczytasz TUTAJ.