W czwartkowe popołudnie mieszkańcy ulicy Brackiej w Warszawie byli świadkami przerażających scen. Z okna na czwartym piętrze jednego z budynków nagi mężczyzna wyrzucał meble i sprzęt AGD. Przerażeni przechodnie natychmiast wezwali służby ratunkowe.
− Dzięki znajomości topografii rejonu, nasi funkcjonariusze pomogli strażakom i policjantom szybko zapanować nad niebezpiecznym mężczyzną − poinformowała stołeczna straż miejska.
Strażnicy, którzy na co dzień egzekwują przestrzegania zakazu ruchu w rejonie Placu Pięciu Rogów, odegrali kluczową rolę w tej interwencji. Dzięki ich znajomości terenu, strażacy i policjanci szybko dotarli pod odpowiednią klatkę schodową.
− Pod oknami strażacy rozłożyli poduszki powietrzne. Podczas gdy jeden ze strażników pozostał na dole, zabezpieczając sprzęt ratowniczy, drugi – wraz ze strażakami, ratownikami i policją udał się na górę − relacjonuje straż miejska.
Ze względu na zagrożenie, jakie stwarzał dla siebie i innych 40-latek, konieczne było siłowe wejście do mieszkania. Mężczyzna został obezwładniony i przekazany pod opiekę ratowników medycznych, którzy przetransportowali go do szpitala.
Po obezwładnieniu mężczyzny, strażnicy miejscy powrócili do swoich codziennych obowiązków. Na szczęście, nikomu z przechodniów nic się nie stało.