Żeby rachunki zgadzały się z ustawowymi zapisami, burmistrzom zostaną zmniejszone tzw. dodatki specjalne (to od 28 do 49 proc. z ok. 8,5 tys. zł).
- Pensje spadną maksymalnie o 12 proc. - mówi rzecznik Ratusza Agnieszka Kłąb. A to oznacza o ok. 300-900 zł mniej co miesiąc na koncie włodarzy dzielnic. Zmiana przepisów niesie też dla burmistrzów dobre wieści - ich stanowisko będzie teraz traktowane, jakby byli wybierani przez radnych, a nie wskazywani przez prezydenta stolicy.