Chwile grozy w Somiance. Policjant wybił szybę w aucie, żeby uratować 1,5-roczne dziecko

2025-09-09 10:39

Dramatyczna akcja w Somiance. Asp. szt. Jarosław Bielecki uratował 1,5-rocznego chłopca, który został zatrzaśnięty w rozgrzanym samochodzie. Mundurowy bez wahania wybił szybę, by ocalić malucha.

Chwile grozy w Somiance. Policjant wybił szybę w aucie, żeby uratować 1,5-roczne dziecko

i

Autor: Policja/ Materiały prasowe
Super Express Google News

Chłopiec zatrzaśnięty w aucie – liczyła się każda sekunda

W piątek, 5 września, około godziny 12:30, dyżurny Posterunku Policji w Somiance odebrał zgłoszenie o dziecku zatrzaśniętym w samochodzie na parkingu przy Gminnym Ośrodku Kultury. Na miejsce udał się asp. szt. Jarosław Bielecki.

Po przybyciu na miejsce, policjant porozmawiał ze zdenerwowaną 41-letnią matką dziecka. Kobieta wyjaśniła, że po zaparkowaniu samochodu miała wyjąć synka z fotelika, otwierając tylne drzwi. Niestety, w tym momencie drzwi się zatrzasnęły, a kluczyki zostały wewnątrz pojazdu. Zamki automatycznie się zablokowały.

Przerażająca historia z Otwocka. 43-latek strzelał do pary w samochodzie

Konieczne wybicie szyby

Sytuacja była krytyczna. Dziecko przebywało w rozgrzanym pojeździe już około 10 minut. Każda kolejna minuta groziła przegrzaniem organizmu i poważnymi konsekwencjami dla zdrowia, a nawet życia chłopca. W obliczu zagrożeni, policjant podjął jedyną słuszną decyzję – musiał wybić szybę w samochodzie. 

- W tej sytuacji  policjant podjęli decyzję o wybiciu szyby. Policjant bezpiecznie uwolnił dziecko z auta i przekazał matce. Mundurowy podczas akcji doznał skaleczeń - relacjonuje podkom. Wioleta Szymanik.

Sonda
Zdarzyło Ci się kiedykolwiek zatrzasnąć auto z kluczykami w środku?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki