Świątynia czy bunkier? Architektoniczne eksperymenty pod lupą
Kościoły od wieków kojarzą się z majestatem, harmonią i duchowością wyrażoną w kamieniu, drewnie i witrażu. Gotyckie strzelistości, barokowy przepych czy nawet surowość romańskich murów – każda epoka niosła swoją estetykę, ale też pewną czytelność i szacunek do sakralnego kontekstu.
Tymczasem współczesność przyniosła... odważne eksperymenty. Czasem bardzo odważne. Architekci postanowili zerwać z klasyką i zaszaleć, czasem aż do granic absurdu. Efekt? W całej Polsce można natrafić na świątynie, które przypominają wszystko – od kosmicznych pojazdów i przemysłowych hal po galerie handlowe i... pająki z japońskich kreskówek. Dla jednych to dowód kreatywności, dla innych – porażka gustu i estetyczna katastrofa.
Jedno jest pewne: tych budowli nie da się przeoczyć. Niektóre z nich trafiły do rankingów najbrzydszych kościołów Europy, inne stały się lokalnymi memami. Oto TOP 10, które przyprawiają o architektoniczny zawrót głowy.