Lotnisko w Radomiu. Groźny wypadek w powietrzu
Poważny incydent na lotnisku w Radomiu. Na jedną z prywatnych posesji miały spaść części samolotu - informuje TVN24. Zdarzenie potwierdza rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu. - Otrzymaliśmy zgłoszenie, że na terenie prywatnej posesji znaleziono części, które mogą pochodzić z samolotu. Policjanci są na miejscu i prowadzą działania - poinformowała podinsp. Katarzyna Kucharska.
Według wstępnych informacji do wypadku doszło w trakcie szkolenia akrobacyjnego samolotów PZL Orlik. Dziennikarze TVN24 informują, że doszło do kontaktu między dwoma samolotami. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a piloci bezpiecznie wylądowali.
Do sprawy odniosły się służby. - Braliśmy udział w działaniach w związku z prawdopodobnym upadkiem części samolotu. Nasze działania polegają na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Część pochodziła prawdopodobnie z maszyny wojskowej, więc jakichkolwiek innych informacji w tej sprawie będzie udzielać wojsko — poinformowała cytowana przez portal wprost.pl Katarzyna Kucharska, rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
Były prezydent Radomia i poseł Konrad Frysztak zamieścił na Twitterze zdjęcia z miejsca zdarzenia. - W trakcie pokazu lotniczego wojskowej grupy akrobacyjnej Orlik dla Premiera MorawieckiM i przedstawicieli @pisorgpl w tym @mareksuski @AdamBielan i @WSkurkiewicz doszło do kontaktu dwóch samolotów. O to część jednego z nich która spadła na posesje pod Radomiem. Wszyscy cali! - czytamy we wpisie polityka.
Podcasty
Playlisty tematyczne
