Bił kobiety pięściami po twarzy

i

Autor: KRP II - Mokotów, Ursynów, Wilanów

Dzika furia w autobusie. Bił kobiety pięściami po twarzy. Ma tylko kciuk

2021-08-09 14:46

Szokujący incydent miał miejsce 25 lipca około godz. 16 w autobusie linii 131, który jechał w kierunku Dworca Centralnego w Warszawie. Mężczyzna miał pobić dwie kobiety, grozić im pozbawieniem życia i ukraść telefon komórkowy. Policjanci prosili o pomoc w schwytaniu sprawcy napaści. W poniedziałek, 9 sierpnia, mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do aresztu.

Do szokującej napaści na dwie kobiety doszło w niedzielę, 25 lipca, w autobusie linii 131 jadącym w kierunku Dworca Centralnego. Mężczyzna wsiadł do autobusu na przystanku przy ulicy Łowczej, a następnie zapytał pokrzywdzone o aktualną godzinę. Gdy uzyskał odpowiedź, odszedł, ale po chwili wrócił do kobiet i bez powodu zaczął je uderzać pięściami w głowę. Mówił przy tym, że je zabije. W trakcie przerażającego ataku jednej z pokrzywdzonych wypadł telefon, który następnie został skradziony przez agresora.

W poniedziałek, 9 sierpnia, policja opublikowała wizerunek agresywnego mężczyzny. Rysopis sprawcy napaści został stworzony na podstawie relacji pokrzywdzonych kobiet oraz zabezpieczonego monitoringu. - Jest nim dobrze zbudowany mężczyzna, około 185 centymetrów wzrostu, o blond włosach sięgających do ramion. W chwili zdarzenia ubrany był w fioletowy t-shirt oraz jasne krótkie spodenki. Mężczyźnie brakuje czterech palców u lewej dłoni. Posiada tylko kciuk. Na lewym przedramieniu ma widoczny tatuaż w postaci bliżej nieokreślonych napisów - przekazał podkom. Robert Koniuszy z policji.

Policjant zaznaczył również, że poszukiwany mężczyzna posługiwał się językiem polskim ze wschodnim akcentem.

Niedługo po opublikowaniu wizerunku agresora trafił on w ręce policji. - Mundurowi odebrali zgłoszenie, że na terenie ogródków działkowych do jednej z altan włamał się mężczyzna, który przywłaszczył kilka rzeczy i nadal tam przebywa. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i zatrzymali go. W trakcie czynności funkcjonariusze rozpoznali, że mężczyzna jest poszukiwany także do przestępstw, których dopuścił się wobec dwóch pasażerek pod koniec lipca - poinformował podkom. Koniuszy. 

Mężczyzna usłyszał już zarzuty, pobicia, gróźb karalnych, kradzieży i kradzieży z włamaniem oraz naruszenia miru domowego. Grozi mu za to do 10 lat więzienia.

Strzały na warszawskiej Pradze-Południe. W piwnicy... pizza z papierosami

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki