Dni Ursynowa zakończone tragedią. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia
W sobotę około godziny 20:40, podczas festynu Dni Ursynowa w Warszawie, miało miejsce dramatyczne zdarzenie. Przy ogrodzeniu przepompowni pod Kopą Cwila doszło do brutalnej szarpaniny, która zakończyła się ugodzeniem nożem 33-letniego mężczyzny. Ofiara w stanie ciężkim trafiła do szpitala. Jak podaje portal haloursynow.pl, który jako pierwszy poinformował o tym dramacie, rana była głęboka i doszło do uszkodzenia wątroby.
Lokalny portal podał również, że napastnik, według relacji świadków, miał około 175-180 cm wzrostu, czarne włosy, ubrany był w czarny dres i czerwoną czapkę. Po zdarzeniu oddalił się w kierunku Doliny Służewieckiej. Policja informuje, że sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia przed przybyciem patrolu.
− Była taka interwencja około godziny 20:40 w sobotę. Doszło do sprzeczki pomiędzy dwoma mężczyznami. Finalnie jeden drugiego ugodził ostrym narzędziem. Mężczyzna ugodzony trafił do szpitala − przekazał w rozmowie z „Super Expressem” podkomisarz Rafał Markiewicz z Komendy Stołecznej Policji.
Serwis haloursynow.pl jako pierwszy podał informację o ataku, powołując się na świadków, którzy zdołali wykonać zdjęcia podejrzanemu. Wizerunek zostały już przekazany służbom. Ich publikacja może pomóc w szybkim ujęciu sprawcy.
Policja podkreśla, że każda informacja może mieć znaczenie. W związku z niebezpiecznym charakterem zdarzenia apeluje również o zachowanie ostrożności i niewchodzenie w bezpośredni kontakt z podejrzanym, jeśli zostanie rozpoznany.
Dni Ursynowa, które miały być radosnym świętem dla mieszkańców, zostały przyćmione przez brutalny akt przemocy.
