Tak policja walczy z koronawirusem

i

Autor: Paweł Jaskółka/Super Express Tak policja walczy z koronawirusem

Funkcjonariusze na sygnale wieźli RODZĄCĄ kobietę i jej męża do szpitala!

2020-04-05 19:06

Tu liczyła się każda minuta. W sobotę 4 kwietnia przy użyciu sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych policjanci eskortowali rodzącą kobietę i jej męża do szpitala. Mieli dużo szczęścia, udało się dojechać na czas. Na miejscu kobietą zaopiekowali się lekarze, a chwilę później urodził się ich syn.

Bemowska policja ma na swoim koncie udany eskort rodzącej kobiety do szpitala. W sobotę ok. godz. 10 do funkcjonariuszy w radiowozie podbiegł roztrzęsiony mężczyzna. Próbował on przewieźć swoją rodzącą żonę do szpitala i obawiał się, że nie zdąży na czas. Liczyła się każda minuta.

- Policjanci w trakcie przemieszczania się radiowozem, czekali na zmianę sygnalizacji na skrzyżowaniu. W tym czasie podbiegł do nich zdenerwowany mężczyzna, który próbował przewieźć swoją rodzącą żonę do szpitala, obawiał się, że może nie zdążyć na czas - relacjonuje Marta Sulowska ze stołecznej policji. Przy użyciu sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych policjanci eskortowali rodzącą i jej męża do szpitala.

ZOBACZ TEŻ: Śmieci z budowy mostu spłynęły Wisłą! Skandal ekologiczny przy budowie obwodnicy [WIDEO]

Tam kobietą zaopiekowali się lekarze, a chwilę później urodził się ich syn. - Policjanci każdego dnia pomagają ludziom w różnych, często bardzo trudnych sytuacjach. Niejednokrotnie ratują ludzkie życie, ale też zmagają się z ludzkimi dramatami. Są jednak sytuacje, kiedy dzięki pomocy na świat przychodzi nowe życie i wówczas odczuwa się największą satysfakcję z pełnionej służby - poinformowała Marta Sulowska ze stołecznej policji.

Pianka montażowa w Wiśle

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki