- O obecności budzącego strach mężczyzny poinformował pracownik jednej z instytucji przy Trakcie Królewskim. Interweniujący funkcjonariusze szybko zlokalizowali agresora na tyłach Skweru Hoovera - informuje straż miejska.
Mężczyzna, gdy zobaczył funkcjonariuszy rzucił się na nich z metalową rurą. Kiedy strażnicy zaczęli iść w jego stronę, poddał się i został zakuty w kajdanki. Okazało się, że oprócz metalowej rurki miał przy sobie trzy noże i cienki drut, zwinięty w kieszeni spodni.
Na miejsce wezwano policję, która ustaliła, że mężczyzna był wcześniej karany za kradzieże z włamaniem.