Naćpany zbir zmasakrował twarz turystce

i

Autor: MP Naćpany zbir zmasakrował twarz turystce

Warszawa: NAĆPANY BOKSER skatował kobietę! Połamał jej kości twarzy! WIDEO z ATAKU TYLKO U NAS

2020-07-10 10:44

Eryk G., naćpał się i totalnie mu odbiło! Mężczyzna, rozebrał się na ulicy, kładł się na jezdni, zaczepiał przechodniów, demolował ogródki piwne i groził ich obsłudze. Na koniec zmasakrował turystkę. Kobieta trafiła do szpitala. Ma połamane oczodoły. Bandzior został zatrzymany kilka minut po ataku. Przyznał się, że chwilę przed atakiem brał Ecstasy. Został aresztowany na 3 miesiące.

Groza na Nowym Świecie! NAĆPANY AGRESOR skatował kobietę!
Groza na Nowym Świecie! NAĆPANY AGRESOR skatował kobietę!

Do tych mrożących krew w żyłach scen doszło w minioną niedzielę na Nowym świecie w Warszawie. Eryk G, pseudobokser, wziął pigułkę i zaczął wariować. Mężczyzna najpierw biegał po ulicy i krzyczał. Potem się rozebrał i kładł na jezdni. Ale na tym się nie skończyło. Demolował ogródki piwne i groził obsłudze. - To było straszne. Wpadł wściekły, przewracał stoły i krzesła. Krzyczał na obsługę i groził, że im wpier….. - mówi przerażony świadek zdarzenia. Przechodnie natychmiast powiadomili policję. Zanim jednak patrol dotarł na miejsce, agresor podbiegł do turystki, która szła chodnikiem mężem i synem i... zadał jej cios z pięści w twarz. - To był moment. Ta kobieta się tego nie spodziewała. Dostała strzał i spadła na chodnik – tłumaczy pani Ewelina. Na ratunek 42-latce rzucili się przechodnie. Wezwano pogotowie ratunkowe. Turystka natychmiast trafiła do szpitala. Ma pęknięte oczodoły. Zaraz po ataku napastnik uciekł. Po krótkim pościgu policjanci dopadli bandziora i skuli w kajdanki. - Wezwani na miejsce funkcjonariusze 

PRZECZYTAJ KONIECZNIE NASZ MATERIAŁ DRAMAT NA BIELANACH! Aptekarz spłonął żywcem od papierosa!

znając rysopis napastnika i kierunek jego ucieczki po krótkim pościgu obezwładnili go i zatrzymali - informuje nadkom Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji. Przy chuliganie znaleziono marihuanę i tabletki Ecstasy. - Mężczyzna przyznał się, że tuż przed zdarzeniem brał - dodaje Szumiata. Bandzior usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających i naruszenia czynności narządu ciała. Został aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki