Recydywista siał postrach w całej okolicy
w nocy z 11 na 12 maja, w Brudzeniu Dużym, 63-latek podpalił dwa samochody na jednej z posesji. Spłonęły doszczętnie! Dwa dni później, 14 maja, we Więcławicach, włamał się do budynku gospodarczego, skąd ukradł trzy rowery i elektronarzędzia o łącznej wartości 4,5 tysiąca złotych.
Właściciele skradzionych przedmiotów nie dali za wygraną. Rozpoznali swoje rzeczy na sąsiedniej posesji. Kiedy próbowali interweniować, złodziej zaczął im grozić, a następnie uciekł. Na szczęście, płocka policja szybko go dopadła i odzyskała skradzione przedmioty.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Polecany artykuł:
Grozi mu 15 lat więzienia
To nie pierwszy raz, kiedy 63-latek ma problemy z prawem. Był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Teraz odpowie za swoje czyny w warunkach recydywy, co oznacza, że kara będzie surowsza. Grozi mu nawet 15 lat więzienia.
"W czwartek, 15 maja, sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące" - przekazała Komenda Miejska Policji w Płocku.