mord bielany

i

Autor: KSP

Horror na Bielanach! Zadźgali kolegę, zawinęli ciało Darka w dywan i zakopali w lesie w Aninie [GALERIA]

2021-03-01 9:59

Dariusz K. zaginął przed Sylwestrem. Rodzina wynajęła detektywa, by go odnaleźć. Oferowano nawet 10 tys. euro nagrody za informacje o zaginionym. Dopiero w połowie lutego policja trafiła na trop. Było już wtedy jasne, że sympatyczny 34-latek nie żyje. ZABILI GO KOLEDZY, z którymi imprezował. Policjanci wydziału do walki z terrorem kryminalnym zatrzymali właśnie dwóch mężczyzn podejrzanych o zabójstwo w mieszkaniu na warszawskich Bielanach... Szczegóły tej sprawy MROŻĄ KREW w żyłach!

W Sylwestra w mieszkaniu na Marymonckiej na warszawskich Bielanach trwała impreza zakrapiana alkoholem. Kiedy właściciel mieszkania Paweł Z. przysnął,  dwaj zaczęli się kłócić. Awantura szybko przerodziła się w krwawą jatkę. Tomasz B. (34 l.) najpierw zaczął okładać kolegę pięściami, wtedy - jak relacjonowali podejrzani - Dariusz K. miał chwycić nóż, ale silniejszy Tomasz mu go wyrwał i ugodził kolegę w szyję. Cios był śmiertelny. Mężczyzna padł na podłogę i przestał się ruszać. Tomasz B. i obudzony Paweł Z. nie pomogli jednak rannemu. Współbiesiadnicy postanowili zatrzeć ślady. Zawinęli ciało kumpla w dywan, wrzucili do samochodu i wywieźli do lasu w Aninie. Tam zakopali i wrócili do domu.

TYM SAMOCHODEM WYWIEŹLI CIAŁO DARKA DO LASU:

Zabili Darka i tym autem go wywieźli

i

Autor: Konsorcjum Predator Zabili Darka i tym autem go wywieźli

O co poszło? Według śledczych miała to być kłótnia "na tle obyczajowym". 34-latek i 38-latek przyciśnięci przez śledczych w trakcie czynności, wskazali miejsce ukrycia zwłok. Obok ciała Dariusza K. były też plecak i nóż - prawdopodobne narzędzie zbrodni.

Obaj mężczyźni przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i usłyszeli zarzuty. Tomasz B. będzie odpowiadał za zabójstwo. Paweł Z. za niepowiadomienie organów ścigania o przestępstwie i pomoc w zacieraniu śladów zbrodni.

Na wniosek prokuratora mężczyźni zostali właśnie aresztowani na 3 miesiące. Dodatkowo w mieszkaniu zabójcy policjanci zabezpieczyli 210 tys. zł na poczet przyszłych kar. Obu mężczyznom grozi kara od lat 8 do 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Afera w Otwocku. Mobbing w ZGM. Dyrektor do sekretarki. Nie zarobię przez panią 30 tys.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają