Kierownik klubu piłkarskiego nie żyje. Tragiczne okoliczności śmierci. Zawinił 19-latek?

i

Autor: mazowiecka.policja.gov.pl/, www.facebook.com/people/Sławomir-Czaplicki-Radny-Miejski-w-Przasnyszu Nie żyje Roman M., wieloletni kierownik klubu MKS Przasnysz. Mężczyzna brał udział w wypadku, do którego doszło 22 października w Chojnowie

Wielka żałoba

Kierownik klubu piłkarskiego nie żyje. Tragiczne okoliczności śmierci. Zawinił 19-latek?

2022-10-28 13:34

Nie żyje Roman M., wieloletni kierownik klubu piłkarskiego MKS Przasnysz. Mężczyzna brał udział w wypadku, do którego doszło 22 października w Chojnowie. Zderzył się czołowo ze skodą prowadzoną przez 19-latka z powiatu makowskiego, który zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu. 65-latek trafił do szpitala, gdzie mimo zbiórki krwi zmarł po kilku dniach.

Kierownik MKS Przasnysz nie żyje. Brał udział w wypadku w Chojnowie. Zawinił 19-latek?

Nie żyje wieloletni kierownik klubu piłkarskiego MKS Przasnysz, Roman M., który zmarł najprawdopodobniej w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku w Chojnowie. Jak informowała policja, 66-latek jechał fiatem tipo drogą wojewódzką nr 544 w sobotę, 22 października, przed godz. 20. Jak wstępnie dodają mundurowi, z przeciwnego kierunku zbliżał się prowadzący skodę fabię 19-latek, mieszkaniec powiatu makowskiego, który miał nie dostosować prędkości do warunków panujących na drodze. Mężczyzna zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się autem Romana M. Obaj mężczyźni byli trzeźwi i trafili do szpitala, ale to stan 66-latka okazał się wkrótce znacznie poważniejszy. MKS Przasnysz przekazał za pośrednictwem swojego profilu facebookowego, że na rzecz kierownika klubu prowadzona jest zbiórka krwi.

- Wczoraj nasz kierownik Pan Roman M. uległ wypadkowi samochodowemu. W tym momencie przebywa w szpitalu na oddziale intensywnej terapii i pilnie potrzebuje krwi. Jeżeli ktoś ma możliwość oddania krwi to przy jej oddawaniu prosimy o przekazywanie jej dla Pana Romana M. - nie ważne jaka grupa ‼️ - brzmiał treść apelu.

Kiedy pogrzeb Romana M.?

Niestety w środę, 26 października, pojawiła się informacja, że 66-latka nie udało się uratować - zmarł w szpitalu. Pogrzeb zasłużonego działacza MKS Przasnysz rozpocznie się w poniedziałek, 31 października, o godz. 10.30, mszą św. w kościele Chrystusa Zbawiciela w Przasnyszu, a zakończy pochówkiem na cmentarzu w Grudusku. Tymczasem policja w Przasnyszu nadal wyjaśnia szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku w Chojnowie.

- Ogromny smutek i żal. Nie tak miało być. Odszedł dziś Roman M.. Szanowany i dobry człowiek, kolega, przyjaciel, oddany Klubowi MKS Przasnysz i ludziom społecznik. Trudno uwierzyć, zebrać myśli i wyrazić je teraz słowami. Spoczywaj w pokoju, Przyjacielu. Pozostaniesz w pamięci. Kondolencje dla Rodziny i bliskich [*] - napisał na swoim profilu facebookowym Sławomir Czaplicki, radny miejski w Przasnyszu

Sonda
Co jeszcze można zrobić, by wypadków na polskich drogach było mniej?
Policja likwiduje grupę Psycho Fans Ruchu Chorzów

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki