Kultową „Lalkę” kręcą przy Koperniku! Ozdobili całą okolicę. Krakowskie Przedmieście zamknięte

2025-10-08 18:19

Trwają zdjęcia do nowej ekranizacji "Lalki" Bolesława Prusa, a warszawska starówka ponownie stała się planem filmowym dla tej kultowej powieści. Ekipa w niedługim czasie postawiła na Krakowskim Przedmieściu zupełne nowy "budynek" i ozdobiła okolicę. Jeśli planujesz poruszać się po centrum miasta, musisz wiedzieć o zmianach w organizacji ruchu. Od czwartku, 9 października, będzie zamknięty przejazd pomiędzy Królewską a Świętokrzyską.

Super Express Google News
  • Trwają prace nad nową ekranizacją "Lalki" Bolesława Prusa.
  • Ekipa filmowa przez dwa tygodnie będzie kręcić sceny na Krakowskim Przedmieściu.
  • Od 9 października odcinek ulicy między Królewską a Świętokrzyską będzie zamknięty.

Krakowskie Przedmieście w obiektywie. To tu powstaje nowa "Lalka" 

Trwają intensywne zdjęcia do nowej ekranizacji kultowej powieści Bolesława Prusa „Lalka”. Przez najbliższe dwa tygodnie ekipa filmowa będzie pracować na Krakowskim Przedmieściu, przed pałacem Staszica. To właśnie tam został zaaranżowany sklep Stanisława Wokulskiego. Z dbałością o detale architektoniczne i styl uliczny z epoki, twórcy dążą do stworzenia świata, który przeniesie widzów w czasie. W okolicy pojawiły się stylizowane dwujęzyczne tabliczki, kolorowe szyldy drobnych przedsiębiorców, a nawet złożona z gotowych części atrapa. 

Utrudnienia w ruchu i komunikacji miejskiej od 9 do 22 października

Od 9 do 22 października odcinek ulicy między Królewską a Świętokrzyską pozostanie zamknięty, a parkowanie będzie zabronione na ulicach Oboźnej i Kopernika. Jednak nie tylko kierowcy są stratni. W czasie zdjęć ograniczony zostanie ruch pieszych, a linie autobusowe będą skierowane na trasy objazdowe.

Warto zaznaczyć, że do końca miesiąca, w każdy weekend, Trakt Królewski (na odcinku od Miodowej do Świętokrzyskiej) pozostanie deptakiem.

Linie 106, 111, 116, 128, 175, 178, 180, 503, E-2 i N44 będą kursowały objazdami. Pojadą ulicą Królewską, przez plac Małachowskiego i Mazowiecką do Świętokrzyskiej, a następnie wrócą na swoje standardowe trasy. W weekendy 11-12 oraz 18-19 października linie te będą kursowały na trasach objazdowych związanych z zamknięciem całego Krakowskiego Przedmieścia. Zawieszone zostaje funkcjonowanie przystanków UNIWERSYTET 01 i 02. 

To największa inwestycja kolejowa w Warszawie! 4 miliardy na remont Warszawy Wschodniej

Nowa "Lalka". Co wiadomo o produkcji?

Za kamerą nowej ekranizacji kultowej powieści Bolesława Prusa stanie Maciej Kawalski, twórca głośnych "Niebezpiecznych dżentelmenów". Jego wizja ma nadać klasycznemu dziełu świeże spojrzenie. Zdjęcia do produkcji przygotowuje Piotr Sobociński jr, doświadczony operator, znany z takich filmów jak "Boże Ciało", "Wesele" czy "Wołyń", co gwarantuje wysoką jakość wizualną przedsięwzięcia.

Producentem filmu kinowego oraz towarzyszącego mu serialu jest Radosław Drabik wraz z firmą Gigant Films. Pierwotnie projekt miał być współfinansowany przez Telewizję Polską.

Gwiazdorska obsada

W rolę charyzmatycznego i złożonego Stanisława Wokulskiego wcieli się ceniony Marcin Dorociński, którego interpretacja tej ikonicznej postaci budzi już teraz ogromne emocje. Obok niego, jako zjawiskowa i intrygująca Izabela Łęcka, wystąpi Kamila Urzędowska, aktorka młodego pokolenia, przed którą stoi wyzwanie zmierzenia się z jedną z najbardziej skomplikowanych bohaterek polskiej literatury. W rolę Ignacego Rzeckiego wcieli się Marek Kondrat, natomiast Tomasz Łęcki to Andrzej Seweryn. Prezesowa Zasławska – Maja Komorowska. Florentyna – Karolina Gruszka.

Poprzednie ekranizacje „Lalki”

"Lalka" to dzieło, które już kilkukrotnie inspirowało polskich twórców filmowych. Warto przypomnieć dwie najbardziej znane adaptacje.

  • Film fabularny Wojciecha Jerzego Hasa z 1968 roku. Z Mariuszem Dmochowskim jako Wokulskim i Beatą Tyszkiewicz w roli Izabeli Łęckiej. Ta wersja na stałe wpisała się w kanon polskiej kinematografii.
  • Serial telewizyjny Ryszarda Bera z 1977 roku. Produkcja z Jerzym Kamasem jako Wokulskim i Małgorzatą Braunek w roli Izabeli Łęckiej. Serial ten pozwolił na znacznie głębsze rozwinięcie wątków i postaci, zyskując status kultowego.

Nowa ekranizacja "Lalki" ma szansę na świeże spojrzenie na powieść Prusa, zarówno dla doświadczonych widzów, którzy znają poprzednie adaptacje, jak i dla młodzieży, która po raz pierwszy zetknie się z historią Stanisława Wokulskiego i Izabeli Łęckiej.

„Lalka” to nie tylko jedno z największych dzieł polskiego pozytywizmu, ale także fascynująca historia, która zdradza wiele o samym autorze. Bolesław Prus, czyli Aleksander Głowacki, pisał ją przez kilka lat, a pomysł na powieść dojrzewał w nim długo, zanim zaczęła ukazywać się w odcinkach w „Kurierze Codziennym” (1887–1889). Pierwotnie miała to być humorystyczna powieść obyczajowa o kupcu zakochanym w arystokratce. Dopiero z czasem nabrała głębi społecznej, filozoficznej i psychologicznej, stając się uniwersalnym obrazem epoki.

Bolesław Prus – kronikarz warszawskiej codzienności

Prus był niestrudzonym obserwatorem. Dzień w dzień przemierzał ulice Warszawy, skrupulatnie notując w zeszytach detale życia: wygląd przechodniów, język ulicy, zachowania w kawiarniach, ceny towarów, a nawet plotki. Nie pisał z wyobraźni – pisał z życia. Sam mawiał, że „Warszawa to najlepsze laboratorium ludzkich dusz”. To dlatego w „Lalce” realia są odtworzone z niezwykłą precyzją – od sklepów na Krakowskim Przedmieściu, po dźwięki dorożek i gwar ulicy, tworząc żywy portret miasta.

W postaci Stanisława Wokulskiego kryje się wiele z samego autora. Prus był człowiekiem rozdwojonym między romantyzmem a pozytywizmem, rozumem a uczuciem – tak jak jego bohater. Miał za sobą traumatyczne przeżycia: udział w powstaniu styczniowym, napady lęku, nerwice, poczucie niespełnienia. W listach pisał, że „Lalka to ja, tylko bardziej tragiczny”. Izabela Łęcka z kolei ma wiele wspólnego z kobietami, które odrzuciły uczuciowego, nieśmiałego pisarza – zwłaszcza z Ludwiką Godlewską, jego młodzieńczą miłością.

Tytuł, który skrywa wieloznaczną zagadkę

Do dziś trwają spory, czym właściwie jest tytułowa „lalka”. Czy chodzi o zabawkę z teatralnego wątku, o Izabelę traktowaną jak piękny przedmiot, czy o społeczeństwo, które – niczym marionetka – porusza się według cudzej woli? Sam Prus nie dał jednoznacznej odpowiedzi. W jego notatkach pojawia się znamienne zdanie: „Lalki są wszędzie, ale żadna nie czuje, że nią jest”. Ta wieloznaczność sprawia, że powieść wciąż inspiruje do nowych interpretacji.

Niezwykły warsztat pisarza

Prus pisał ręcznie, ołówkiem, na cienkim papierze. Jego notatki do „Lalki” liczą ponad 600 stron i są świadectwem niezwykłej pedanterii. Zachowały się w nich szkice planów, listy postaci, rysunki wnętrz, a nawet obliczenia kosztów prowadzenia sklepu Wokulskiego! Pisarz był niezwykle precyzyjny: planował każdy dzień akcji, godziny spotkań bohaterów, a nawet pogodę w danym rozdziale. Widać w tym umysł naukowca – w końcu był zafascynowany fizyką, matematyką i nowymi wynalazkami, co przekładało się na analityczne podejście do konstrukcji powieści.

Choć Bolesław Prus pisał „Lalkę” ponad 140 lat temu, jej tematy – miłość, nierówności społeczne, pogoń za statusem, konflikt między ideałami a praktyką – wciąż pozostają boleśnie aktualne. Dlatego każda nowa ekranizacja stara się odczytać ją na nowo: nie tylko jako romans, ale jako uniwersalną opowieść o człowieku, który pragnie zmienić świat i samego siebie, zmagając się z własnymi słabościami i ograniczeniami społecznymi.

Sonda
Czy wiesz, kto jest autorem ,,Lalki"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki