Leżał skulony na ziemi, zwijał się z bólu. Miał przy sobie butelkę chemikaliów, przyznał że wypił zawartość

2022-06-03 19:56

Szokujące zdarzenie na Bielanach. Mężczyzna leżał na pętli autobusowej w środku nocy i zwijał się z bólu. Gdy na miejsce przyjechali wezwani strażnicy miejscy, dokonali szokującego odkrycia. Okazało się, że 51-latek dopiero co opuścił szpital z którego wyniósł silny płyn do dezynfekcji. Wyznał, że wypił prawie całą butelkę silnych chemikaliów.

Wszystko rozegrało się w środę, 3 czerwca. Tuż przed północą do patrolu straży miejskiej dotarło zgłoszenie o mężczyźnie leżącym na pętli autobusowej na bielańskich Piaskach. Człowiek leżał na chodniku trzymając się za brzuch.

Funkcjonariusze podeszli do niego, miał rozbitą głowę. Opatrzyli jego ranę i pomogli mu wstać. Wtedy znaleźli przy nim butelkę po silnych chemikaliach służących do dezynfekcji szpitala! - Nie był świadomy, gdzie się znajduje i jak trafił w to miejsce. Wyznał, że wyniósł pojemnik z płynem ze szpitala, w którym do niedawna przebywał, a następnie wypił około 0,7 l tego środka. Funkcjonariusze ustalili, że 51-latek jest mieszkańcem stolicy – przekazała oficer prasowy warszawskiej Straży Miejskiej Jerzy Jabraszko.

Czego warszawiacy oczekują od nowego komendanta straży miejskiej?

Zatrutego mężczyznę zabrała karetka

Strażnicy natychmiast wezwali pomoc. Karetka pogotowia zawiozła zatrutego nieszczęśnika do szpitala. Nie wiadomo w jakim znajduje się obecnie stanie.

Sonda
Jak oceniasz pracę straży miejskiej w Warszawie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki