Mały Henio walczy o każdy dzień. Pilnie potrzebna jest krew, bez niej chłopiec nie przeżyje

i

Autor: Facebook/Pixabay Potrzebna krew dla małego Henia walczącego z nowotworem

Mały Henio walczy o każdy dzień. Pilnie potrzebna jest krew. To jedyna szansa na ratunek

2021-06-29 20:01

Henio ma zaledwie 3-latka, a już musi walczyć o każdy kolejny dzień. Nowotwór odbiera mu beztroskie dzieciństwo, stawiając na jego drodze przeszkody niemal nie do pokonania. Mały wojownik dzielnie znosi kolejne dawki chemii, która ma wyeliminować podstępną chorobę. Jednak by Henio mógł dalej walczyć, potrzebuje krwi, której niestety nie da się wyprodukować na zamówienie. Niezastąpiona jest pomoc wszystkich ludzi o dobrych sercach.

Podstępna choroba stopniowo zabiera Heniowi szansę na normalne, beztroskie dzieciństwo z dala od szpitala i cierpienia. Jego historia zaczyna się niewinnie. W kwietniu 3-letni Henio zaczął kuleć. Wówczas ortopeda zdiagnozował samoistnie zapalenie stawu biodrowego. Po tygodniu przyjmowania leków przeciwzapalnych ból ustał i zdawało się, że zdrowie dziecka powoli wraca do normy. Niestety. Niedługo później ból powrócił ze zdwojoną siłą. Henio nie dał rady chodzić.

ZOBACZ TEŻ: Serce małego Frania jest coraz słabsze. Jego rodzice błagają o pomoc. "Bez operacji umrze na naszych oczach!"

Jak czytamy w opisie internetowej zbiórki pieniędzy, kilku lekarzy nie widziało w wynikach morfologii Henia nic niepokojącego, a pediatra stwierdziła, że jest on zdrowy z pediatrycznego punktu widzenia i kazała udać się do ortopedy. To nie uspokoiło rodziców, którzy czuli, że z ich ukochanym synkiem dzieje się coś niedobrego. Mama chłopca trafiła na teleporadę z panią doktor z Gdańska, która po analizie wyników badań, skierowała Henia na pilną konsultację hematologiczną.

Wizyta wypadła akurat w Dzień Dziecka. Czas, który kojarzy się z radością, dla rodziny Henia okazał się najgorszym momentem w życiu. Nazajutrz zapadła diagnoza, która wstrząsnęła wszystkimi – neuroblastoma. Okazało się, że to podstępny nowotwór sieje spustoszenie w organizmie Henia. Biopsja szpiku wykazała przerzut, a mały Henio rozpoczął walkę o każdy kolejny dzień życia.

Dzielny 3-latek i jego najbliżsi nie poddają się. W internecie powstała zbiórka na leczenie małego wojownika. Pilnie potrzebna jest również krew. Nie ważne, która grupa. Ważne, by ludzie o dobrych sercach zechcieli się nią podzielić z Heniem.

Aby oddać krew, należy pojechać Centrum Krwiodawstwa na Saskiej. Tam trzeba podać:

  • nazwę szpitala: Dziecięcy Szpital Kliniczny im. Polikarpa Brudzinskiego w Warszawie ul. Żwirki i Wigury, Oddział 3H Pediatrii, Hematologii i Onkologi
  • imię i nazwisko: HENRYK MACIOCHA
  • datę urodzenia: 25.04.2018 rok
Czwarta fala koronawirusa w Polsce! Niedzielski podaje datę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki