Mały Syriusz walczy o życie. Potrzebuje Twojej pomocy

i

Autor: Paulina Szejda Mały Syriusz walczy o życie. Potrzebuje Twojej pomocy

Mały Syriusz walczy o życie. Potrzebuje Twojej pomocy [GALERIA]

2020-03-10 12:18

Syriusz Szejda to trzyletni chłopiec, któremu - jak opisuje jego rodzina – "niebo spadło na głowę". Rodzice chłopca utworzyli stronę na Facebooku, gdzie opisują całą historię chorego na nowotwór dziecka. Powstała też zbiórka pieniędzy na portalu zrzutka.pl

- Kilka suchych i mało bajkowych faktów, bez których ta historia będzie niepełna. Jak każda ma swój początek: nasz był bardzo prozaiczny i miał miejsce w połowie stycznia – tak Paulina Szejda, mama trzyletniego chłopca opisuje początek choroby swojego syna. Rodzice utworzyli profil na Facebooku nazwany "Syriusz Szejda i Komnata Onkologii" gdzie publikują posty pokazujące zmagania chłopca z chorobą. - Kiedy po badaniu neurologicznym lekarz chce widzieć oboje rodziców, mimo, że dawno zakończyła się pora odwiedzin raczej nie czekasz na nic dobrego. Mimo to "guz mózgu" u Twojego pełnego życia i radości trzylatka podcina ci nogi. Kiedy ten guz okazuje się złośliwy padasz na kolana. Kiedy dowiadujesz się, że jeszcze nikomu nie udało się go pokonać, to czujesz, że chyba niżej nic już nie ma i spadasz, spadasz, a okazuje się, że dna nie ma – taki opis udostępnili rodzice Syriusza na stronie internetowej zrzutka.pl, na której dostępna jest zbiórka pieniędzy na różne potrzeby chłopca.

W końcu OTWIERAJĄ WAŻNĄ ULICĘ w Warszawie. Od dziś auta wjadą na Woronicza

Ciężka choroba

Syriusz choruje na szyszyniaka zarodkowego (pineoblastoma). To zmiana wysoce złośliwa, szybko rosnąca, charakteryzująca w klasyfikacji WHO jako nowotwór IV stopnia. Do rozsiewu dochodzi za pośrednictwem płynu mózgowo-rdzeniowego. Współczynnik 5-letniego przeżycia wynosi ok. 58 % a leczenie jest leczeniem skojarzonym (operacja/radioterapia/chemioterapia).

Do wyboru, do koloru: Miał ponad TYSIĄC porcji różnych narkotyków w domu!

Potrzeby Syriusza

Chłopiec potrzebuje przede wszystkim dostosowania domu do potrzeb dziecka z możliwymi trudnościami poruszania się. Musi przechodzić rehabilitację potrzebną do uzyskania sprawności ruchowej po leczeniu i długotrwałym leżeniu. Potrzebuje specjalnego obuwia i wygodnego wózka z podparciem dla nóg. Finansowe wsparcie przyda się też na konsultacje specjalistyczne, finansowanie badań diagnostycznych i kupno specjalnych suplementów. Rodzice wydają też ciągle pieniądze na regularne dojazdy z Suwałk do Warszawy i koszty pobytu poza domem. Obecnie rodzina przebywa w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka.

KORONAWIRUS: Odwołane imprezy masowe w Warszawie! [LISTA]

Chcesz pomóc Syriuszowi? Wejdź na stronę www.zrzutka.pl i przekaż swój datek. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki