Mazowiecka KAS udaremniła próbę przemytu. W paczce z Chin miał być model czaszki krokodyla. Czaszka była prawdziwa!

i

Autor: Mazowiecka KAS Mazowiecka KAS udaremniła próbę przemytu. W paczce z Chin miał być model czaszki krokodyla. Czaszka była prawdziwa!

Nielegalna niespodzianka

Mazowiecka KAS udaremniła próbę przemytu. W paczce z Chin miał być model czaszki krokodyla. Czaszka była prawdziwa!

2022-07-28 8:03

Funkcjonariusze Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego pracujący w oddziale Celnym I Pocztowym w Warszawie znowu w akcji. Podczas kontroli przesyłki pocztowej z Chin okazało się, że ta nie do końca zawiera to, co powinna. Zamiast taniego modelu czaszki krokodyla była prawdziwa czaszka gada z gatunku zagrożonego wyginięciem!

Nielegalna czaszka krokodyla w paczce

Jak przekazała Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa (KAS), zgodnie z deklaracją skontrolowana przez celników paczka miała zawierać model czaszki o wartości 1 USD. Przesyłka miała trafić do mieszkańca województwa mazowieckiego. Nigdy jednak w jego ręce nie zostanie dostarczona. Okazało się, że znajduje się w niej zupełnie coś innego, niż powinno. Do tego zawartość paczki jest nielegalna!

Zobacz też: Jakich pamiątek nie przywozić z wakacji? KAS ostrzega urlopowiczów

- Eksperci ustalili, że spreparowana czaszka należy do przedstawiciela gatunku chronionego konwencją waszyngtońską o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami zagrożonych wyginięciem(zwaną też CITES od ang. Convention on International Trade in Endangered Species of Wild Fauna and Flora). Jej autentyczność potwierdził również nasz koordynator ds. CITES - przekazała rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Warszawie starszy rewident Justyna Pasieczyńska.

Mazowiecka KAS udaremniła próbę przemytu. W paczce z Chin miał być model czaszki krokodyla. Czaszka była prawdziwa!

i

Autor: Mazowiecka KAS Mazowiecka KAS udaremniła próbę przemytu. W paczce z Chin miał być model czaszki krokodyla. Czaszka była prawdziwa!

Sroga kara za przemyt gatunków chronionych i preparatów

Mazowiecka KAS przypomina, że aby móc legalnie przewieźć okazy roślin i zwierząt zagrożonych wyginięciem, trzeba mieć odpowiednie zezwolenia CITES.

- Przewożenie okazów CITES przez granicę bez stosownych dokumentów to przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat - upomniała Justyna Pasieczyńska.

To nie pierwszy raz, gdy celnicy podczas kontroli przesyłek natknęli się na nielegalne przedmioty. Informowaliśmy już o skórach krokodyli w jednej z paczek, nielegalnych koralowcach czy marihuanie zamiast kołdry, bądź amunicji zamiast witamin.

W poniższej galerii zdjęć przypominamy akcję, podczas której Aza "wywąchała" kokainę. Narkotykami nasączony był... hamak!

Kokaina w hamaku. Przechwycili na Okęciu kolumbijską przesyłkę, wskazał ją wyszkolony pies
Sonda
Czy kupiłeś kiedyś papierosy pochodzące z przemytu?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki