Napad w spożywczaku. Bandyci od razu wpadli

2014-02-18 0:51

Brawurowa akcja policji na Ursynowie. Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku złodziei, którzy z nożami napadli na sklep spożywczy. Niczego nieświadomi rabusie nie podejrzewali nawet, że wpadną w skrupulatnie zaplanowaną zasadzkę.

Pracownicy jednego ze sklepów spożywczych na Ursynowie kończyli już pracę, gdy tuż przed północą do środka wtargnęło dwóch zamaskowanych napastników. Rabusie nie spodziewali się jednak, że wpadną w policyjną zasadzkę.

Gdy z kieszeni wyciągnęli noże i zażądali wydania pieniędzy z kasy, z zaplecza wybiegli mundurowi. W ułamkach sekund powalili złodziei na ziemię i skuli kajdankami.

ZOBACZ TEŻ: Trynkiewicz w arescie domowym. Ale tylko w nocy...

- Otrzymaliśmy informację, że na sklep tego dnia planowany jest napad. Nasi funkcjonariusze poinstruowali pracowników, jak mają się zachowywać, i zaczaili się w środku - opowiada nadkom. Magdalena Bieniak z Komendy Rejonowej Policji na Ursynowie. Napastnikami okazali się Tomasz M. (20 l.) i Karolina K. (20 l.).

Napad na sklep zaplanowali wspólnie z kolegą Maciejem L. (19 l.), który czekał przed sklepem. Młodzi mężczyźni już wcześniej dopuścili się przestępstw. Tomasz M. był karany za paserstwo, a Maciej L. za rozbój. Cała trójka została już tymczasowo aresztowana. W więzieniu mogą spędzić nawet trzy lata.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki