Makabra w Rozniszewie. Mąż zabił żonę i ranił syna

i

Autor: Marcin Smulczyński / Super Express / mat. SE Makabra w Rozniszewie. Mąż zabił żonę i ranił syna

Nowe fakty po masakrze w Rozniszewie. Oliwier nadal walczy o życie. Co z jego ojcem?

2022-01-11 8:47

Tragedia w Rozniszewie wstrząsnęła wszystkimi. 29 grudnia 43-letni Andrzej zamordował swoją 41-letnią żonę Annę. Dwóch chłopców w jednej chwili straciło matkę. 15-letni Oliwier raniony nożem nadal jest w szpitalu pod opieką lekarzy. Jego ojciec po dokonanej zbrodni uciekł do pobliskiego sadu i próbował odebrać sobie życie. Co się z nim stało?

Ta tragedia wstrząsnęła całą Polską. 29 grudnia o 4 rano Andrzej chwycił nóż i zaczął bez opamiętania zadawać nim ciosy swojej żonie Annie. Dźgał ją w głowę, szyję i tułów. W jej obronie stanął ich 15-letni syn Oliwier, który przypłacił to ciężkimi obrażeniami ciała. W awanturze nie ucierpiał jedynie 7-letni Bartuś, który schował się w łazience.

Oliwier, który próbował powstrzymać furię ojca trafił do szpitala. Został przez niego wielokrotnie dźgnięty nożem. 15-latek przeszedł skomplikowaną operację. Pojawiły się nowe informacje o jego stanie zdrowia. - Chłopiec w dalszym pozostaje pod opieką lekarzy. Jego stan jest już stabilny – przekazała rzeczniczka radomskiej prokuratury Agnieszka Borkowska.

Andrzej, który po dokonaniu masakry na własnej rodzinie uciekł do pobliskiego sadu, gdzie prawdopodobnie próbował sobie odebrać życie tym samym nożem, którym ranił syna i zabił żonę. Gdy znaleźli go policjanci, mężczyzna miał rany cięto-kłute brzucha. Okazały się jednak nie zagrażające życiu, bo już 30 grudnia został przesłuchany. - Mężczyzna trafił 31 grudnia do aresztu śledczego na terenie Radomia – poinformowała prok. Borkowska. Usłyszał zarzuty zabójstwa oraz usiłowania zabójstwa.

Nowe fakty po masakrze w Rozniszewie

Najmłodszy Bartuś, który uniknął masakry trafił pod opiekę swojej cioci. W internecie ruszyła zbiórka pieniędzy na chłopców. - Nikt nie jest w stanie zapełnić pustki w ich sercu po tej nie do opisania w słowach stracie najbliższej na świecie osoby, ale spróbujmy okazać chłopcom pomoc finansową aby zabezpieczyć ich codzienne potrzeby - napisała organizatorka zbirki Katarzyna Rokita. Link do zbiórki znajduje się TUTAJ.

Sonda
Czy kary za przemoc powinny być bardziej surowe?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki