Spacery z "Super Expressem". Odwiedziliśmy miejsca naznaczone krwią

2014-08-11 0:06

Rośnie grono entuzjastów Superspacerów z "Super Expressem" i przewodnikiem Danielem Echaustem. W sobotę z ponad 50-osobową grupą wędrowaliśmy śladami Powstania Warszawskiego na Starym Mieście.

Wyruszyliśmy z placu Krasińskich, przez Konwiktorską, Zakroczymską, Nowe Miasto, by dojść do ul. Kilińskiego, gdzie wybuchł czołg pułapka i zginęło 500 osób. Zakończyliśmy przy pomniku Małego Powstańca. - Praktycznie na każdym kroku napotykamy miejsce naznaczone krwią warszawiaków - zwrócił uwagę Daniel Echaust, opowiadając m.in. o zdobyciu reduty Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych i jej utrzymaniu przez powstańców przez 28 dni kosztem śmierci blisko stu żołnierzy czy rozstrzelaniu 12 powstańców na płycie stadionu Polonii.

Po drodze zajrzeliśmy do kilku kościołów. M.in. do franciszkanów przy ul. Długiej. - Ten kościół był w czasie walk stosunkowo najmniej zniszczony - opowiadał przewodnik. Wewnątrz zakonnicy urządzili miniwystawę poświęconą właśnie Powstaniu Warszawskiemu.

Śladami Powstania Warszawskiego z "Super Expressem"

Wycieczka pokazała też, że warszawiacy mają już dużą wiedzę o powstaniu, ale nadal chłoną ciekawostki. A ci, którzy przeżyli powstanie, też przychodzą i chętnie dzielą się wspomnieniami. - Te spacery to naprawdę fantastyczna inicjatywa - ocenili na zakończenie uczestnicy. Dziękujemy! Za dwa tygodnie kolejna wycieczka.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Zobacz: Warszawa. Śladem Powstania po Starówce

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki