Pożar na terenie spółdzielni pracy w Marysinie Wawerskim

i

Autor: Straż Miejska, Warszawa Pożar na terenie spółdzielni pracy w Marysinie Wawerskim

Ogromny pożar w Marysinie. Z budynków na terenie spółdzielni pracy zostały zgliszcza

2022-03-23 10:13

Kłęby czarnego dymu unosiły się we wtorkowy ranek nad Marysinem Wawerskim. Ogień trawił drewniane budynki na terenie spółdzielni pracy. Jej pracownicy nie wiedzieli nawet, że znaleźli się w śmiertelnym niebezpieczeństwie! Dopiero strażnicy miejscy, którzy patrolowali okolicę, wezwali na ratunek straż pożarną.

Niewiele brakowało, by z dymem poszły nie tylko drewniane baraki. Rankiem 22 marca na terenie spółdzielni pracy przy ulicy Korkowej doszło do ogromnego pożaru. Kwadrans przed godziną 8 rano patrol straży miejskie przejeżdżał ulicą Korkową w stronę Wesołej. Gdy mundurowi dojeżdżali do centrum handlowego, strażniczka zauważyła kłęby dymu i ogień wydobywający się zza ogrodzenia sąsiadującego ze składem budowlanym.

Przeczytaj też: Potworna tragedia w Ząbkach. Ciało Ukraińca leżało w rowie. Wstrząsające informacje

Teren, na którym paliły się budynki, należy do spółdzielni pracy. Co dziwne, jej pracownicy nie wiedzieli, że są w ogromnym niebezpieczeństwie! Strażnicy miejscy natychmiast wezwali straż pożarną. - Ogień szybko się rozprzestrzeniał. Zagrożony był znajdujący się po sąsiedzku sklep sprzedający materiały budowlane, a także zaparkowane na parkingu centrum handlowego samochody klientów. Strażnicy zabezpieczyli wjazd na parking i powiadomili osoby przebywające w centrum handlowym o zagrożeniu - przekazała Straż Miejska.

Pożar z minuty na minutę przybierał na sile. W budynku spółdzielni od żaru zaczynały już pękać szyby. Pracownicy i klienci sklepu szybko przeparkowali samochody w bezpieczniejsze miejsca.

Tuż po godzinie 8 na miejsce pożaru przyjechały trzy zastępy straży pożarnej, które natychmiast ruszyły do gaszenia siejącego zniszczenie ognia. Około godziny 10 z trzech baraków, w których produkowane były skrzynie do instrumentów i akcesoriów muzycznych, zostały tylko zgliszcza. Na szczęście pożar nie objął sąsiadującego z barakami centrum handlowego i składu budowlanego, bo zniszczenia mogłyby być znacznie większe.

Sonda
Czy byłeś kiedyś świadkiem pożaru?
Dwa pożary tego samego dnia. Mieszkańcy Pragi stracili swoje mieszkania

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki