Pijany i naćpny rąbnął seatem w drzewo. Z auta zostały strzępy, pasażer zginął na miejscu

Na drodze pomiędzy miejscowościami Stare Gumino i Zaborowo w pow. płońskim doszło do przerażającego wypadku. Kierujący czerwonym seatem młody mężczyzna nagle na prostym odcinku drogi zjechał na lewą stronę jezdni, wypadł z drogi i z impetem roztrzaskał auto na drzewie. W wypadku zginął jego pasażer. Śledczy ujawnili wstrząsające ustalenia. Kierowca był pijany i naćpany!

Super Express Google News
  • Grzegorz K. rozbił Seata Leona na drzewie w Starym Guminie, powodując wypadek, w którym zginął jego pasażer.
  • Śledztwo ujawniło, że kierowca był pod wpływem alkoholu i amfetaminy, a także posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
  • Jakie konsekwencje czekają Grzegorza K. i co dokładnie doprowadziło do tej tragedii?

Stare Gumino. 22-latek roztrzaskał auto na drzewie

Do wypadku doszło 19 grudnia 2024 r. w miejscowości Stare Gumino w pow. płońskim. 22-letni wówczas Grzegorz K. jechał Seatem Leonem prostym odcinkiem drogi. Nagle stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas jezdni, a następnie na lewe pobocze i uderzył w drzewo.

Siła uderzenia była tak duża, że rozerwała pojazd na dwie części, a podróżujący nim dwaj mężczyźni wypadli z auta!

Grzegorz K. trafił do szpitala. W potwornym wypadku nie odniósł większych obrażeń. Zdecydowanie mniej szczęścia miał jego 24-letni pasażer. Mężczyzna zginął na miejscu.

Wstrząsające ustalenia śledczych

Na miejscu wypadku pracowały służby ratunkowe oraz policja. Blisko rok od zdarzenia Prokuratura Okręgowa w Płocku przekazała wstrząsające ustalenia. - Sprawca, kierując samochodem osobowym marki Seat Leon, znajdował się w stanie nietrzeźwości (0,78‰ alkoholu etylowego) oraz pod wpływem środka odurzającego w postaci amfetaminy (w stężeniu w stężeniu 63,5 ng/ml) - poinformował Bartosz Maliszewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Płocku.

Jak dodał prokurator, to właśnie na skutek działania tych dwóch psychoaktywnych substancji, Grzegorz K. „nie sprawował należytej kontroli nad torem ruchu kierowanego samochodu” i doprowadził do wypadku, w którym zginął jego pasażer Rafał C.

Co więcej, śledczy ustalili, że kierowca seata od 8 miesięcy miał orzeczony sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi!

- Prokurator nadzorujący śledztwo uzyskał aż 8 pisemnych opinii biegłych różnych specjalności. Bezspornie ustalono, że w takich warunkach drogowych, jakie miały miejsce przed uderzeniem samochodu w drzewo (prosty odcinek drogi, brak ruchu, niezbyt wysoka prędkość), trzeźwy kierowca nie doprowadziłby do tego wypadku i byłby w stanie zapanować nad pojazdem – poinformował prok. Maliszewski.

Grzegorz K. aresztowany

W październiku 2025 r. Prokuratura Rejonowa w Płońsku skierowała do miejscowego sądu akt oskarżenia przeciwko Grzegorzowi K. Mężczyźnie przedstawiono dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, będąc pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Drugi zarzut dotyczy prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Grzegorz K. został aresztowany. Grozi mu od 5 do 20 lat więzienia.

Łukasz Ż. opuścił areszt w Warszawie. Nowe informacje ws. wypadku na Trasie Łazienkowskiej
Sonda
Czy zdarzyło Ci się kiedyś prowadzić auto po alkoholu?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki