Pilne wiadomości ze szpitala, w którym leży Bartosz G. 17-latek jest podejrzany o brutalne zabójstwo Mai z Mławy

Bartosz G., 17-letni podejrzany o brutalne zabójstwo 16-letniej Mai z Mławie, wciąż walczy o życie w szpitalu Papageorgiou w Salonikach. Od blisko tygodnia pozostaje w śpiączce. Jest podłączony do respiratora. Jego stan jest krytyczny, choć jak zauważają lekarze − stabilny.

Nastolatek trafił do greckiego szpitala w środę (28 maja). 17-latek targnął się na własne życie w areszcie. Gdy strażnicy go znaleźli, nie oddychał. Jego serce nie biło. Zarówno służbom, jak i później ratownikom medycznym, którzy przybyli na miejsce, udało się przywrócić jego funkcje życiowe. Nastolatka natychmiast przewieziono na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej. Do dziś się nie wybudził.

Z oficjalnego stanowiska biura prasowego szpitala dowiadujemy się, że Bartosz nadal przebywa na OIOM-ie, a jego stan pozostaje stabilny. Jest przywiązany do łóżka specjalnymi pasami. To dla jego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa personelu. – Ze względu na ochronę prywatności pacjenta, nie udzielamy dalszych informacji – ucina odpowiadając na nasze pytania rzecznik szpitala.

Nieoficjalnie wiadomo jednak, że jego organizm się regeneruje. Jego młody wiek może działać na jego korzyść. Lekarze codziennie monitorują jego funkcje życiowe. Jeżeli w najbliższych dniach nie dojdzie do wybudzenia, konieczne będzie zwołanie konsylium lekarskiego. W grę wchodzi ocena funkcji pnia mózgu – jeżeli stwierdzone zostanie nieodwracalne uszkodzenie w wyniku niedotlenienia, lekarze mogą podjąć decyzję o odłączeniu chłopaka od aparatury.

Przypomnijmy, Bartosz G. został zatrzymany w Grecji w połowie maja po trwających kilka dni międzynarodowych poszukiwaniach. Według śledczych, to on jest sprawcą brutalnego morderstwa 16-letniej Mai z Mławy. Ciało nastolatki odnaleziono w zaroślach niedaleko miejsc gdzie została zamordowana w zakładzie stolarskim w Mławie (woj. mazowieckie). Dziewczyna miała rany kłute i ślady brutalnego pobicia. Po zatrzymaniu w Grecji rozpoczęto procedurę ekstradycyjną do Polski, jednak została ona zawieszona po próbie samobójczej.

Jeśli Bartosz G. przeżyje i odzyska przytomność, zostanie przeniesiony na oddział więzienny.

W przypadku osądzenia w Polsce, grozi mu 30 lat więzienia.

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli ty lub ktoś z twoich bliskich doświadcza kryzysu psychicznego, nie zwlekaj – pomoc jest dostępna:

  • Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym: 116 123 (czynny codziennie w godzinach 14:00–22:00, połączenie bezpłatne)
  • Centrum Wsparcia dla Osób w Kryzysie Psychicznym: 800 70 2222 (czynne całą dobę, 7 dni w tygodniu)
  • Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
  • Możesz również skontaktować się z najbliższym szpitalem psychiatrycznym lub przychodnią zdrowia psychicznego.

Nie jesteś sam. Pomoc jest dostępna – wystarczy sięgnąć po telefon.

Ramka pomocowa

i

Autor: materiały prasowe / zapobiegajmysamobojstwom.pl/ Materiały prasowe
Super Express Google News
Pokój Zbrodni
Grupa nastolatków rzuciła się na niego pod sklepem. Nie miał szans | Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki