Akcja służb

Płonął drewniany dom, w środku krzyczały dzieci! Pożar w Gostyninie

2022-12-13 19:15

Koszmar rozegrał się w sobotę, 10 grudnia. Przy ul. Tadeusza Kościuszki w Gostyninie płonął drewniany budynek wielorodzinny. Z okien wydobywały się kłęby gęstego dymu. Policjanci wraz ze strażakami weszli do środka, by ewakuować mieszkańców. Na klatce schodowej usłyszeli dobiegające z górnego piętra krzyki dzieci. Liczyła się każda minuta.

Pożar domu w Gostyninie

Było około godz. 15:35 w sobotę, 10 grudnia, gdy do służb w Gostyninie wpłynęło zgłoszenie o płonącym drewnianym budynku mieszkalnym przy ul. Tadeusza Kościuszki. Pod wskazanym adresem błyskawicznie zjawiły się zastępy z PSP w Gostyninie oraz druhowie z OSP Gostynin, OSP Lucień, OSP Sierakówek oraz OSP Szczawin Kościelny.

Przybyli na miejsce policjanci wraz ze strażakami weszli bocznym wejściem do budynku, by pomóc w ewakuacji mieszkańcom. - Na klatce schodowej usłyszeli dobiegające z górnego piętra krzyki dzieci. Pomimo gęstego dymu wbiegli po schodach na piętro, gdzie zastali w jednym z mieszkań kobietę z czworgiem kilkuletnich dzieci oraz starszego mężczyznę - przekazał mł. asp. Paweł Klimek z policji w Gostyninie. - Osoby te były w szoku i do końca nie wiedziały, co mają robić. Policjanci nie tracąc cennych sekund wyprowadzili ich z budynku - dodał policjant.

Łącznie ewakuowanych zostało 11 osób.

O włos od tragedii w Gostyninie

Podczas sobotniego pożaru służby musiały działać bardzo szybko. Zagrożenie było o tyle realne dla życia i zdrowia mieszkańców, ponieważ w pomieszczeniach kuchennych mieszkań znajdowały się butle z gazem. - Po zapewnieniu bezpieczeństwa osobą ewakuowanym policjanci zabezpieczali rejon budynku przed dostępem innych osób z uwagi na zagrożenie wybuchem butli gazowych – poinformował mł. asp. Klimek.

Dzięki błyskawicznym i profesjonalnym działaniom służb nikomu nic się nie stało.

Sonda
Musiałaś/eś się kiedykowiek ewakuować z powodu pożaru?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki