Wybory

i

Autor: East News / Adam STASKIEWICZ/East News

Podwójny X - czyli jak głosować w wyborach [PORADNIK]

2019-10-12 0:50

W niedzielę w stolicy wybierzemy 20 posłów i czterech senatorów. W całej Warszawie wyborcy dostaną takie same listy kandydatów do Sejmu. Ale już na wybory do Senatu miasto zostało podzielone na cztery okręgi. Dlatego nie zdziwmy się, gdy na Pradze będziemy mieli tylko dwóch kandydatów na senatorów, a nasza rodzina na Mokotowie – trzech do wyboru.

W niedzielę 13 października wyborcy udając się do swoich lokali wyborczych otrzymają dwie karty do głosowania – jedną z listami kandydatów do Sejmu zarejestrowanymi w danym okręgu wyborczym a drugą z listami do Senatu. Każda będzie miała tylko jedną stronę. Nazwiska kandydatów na posłów będą na szarym tle, a senatorów na żółtym.

Nasz głos będzie ważny tylko wtedy, gdy wpiszemy znak X w kratkę znajdującą się po lewej stronie nazwiska wybranego kandydata. Jak nie zaznaczymy żadnej kratki lub zagłosujemy na więcej niż jedną osobę, nasz głos komisja uzna za nieważny.

Zmiany przepisów wprowadzone w 2018 roku jasno określają czym jest znak X. Są to "co najmniej dwie linie, które przecinają się w obrębie kratki". Zamazanej lub zaznaczonej w kółko kratki, komisja nie może uznać za ważny głos.

Do lokalu wyborczego można przyjść w godzinach 7-21. Gdzie znajduje się nasz lokal, dowiemy się w urzędzie dzielnicy czy gminy, na stronie internetowej urzędu i na stronie internetowej Państwowej Komisji Wyborczej.

Do lokalu zabieramy dokument tożsamości, za pomocą którego komisja odnajdzie nas w spisie wyborców i dopuści do głosowania. Można też wziąć własny długopis, nie ma przepisów regulujących kolor wkładu. Warto też pomyśleć o okularach, bo druk na listach może być zbyt drobny.

Poprawnie wypełnioną kartę wrzucamy do zaplombowanej urny, która powinna być przezroczysta. Karta nie może być uszkodzona, naderwana czy przedarta i wrzucona w częściach.

Jeśli w czasie pracy komisji wyborczej widzimy jakieś nieprawidłowości, zgłaszamy je do PKW. Telefon interwencyjny w Warszawie na czas wyborów to 19115.

Bywają też nieprzyjemne niespodzianki, gdy idziemy głosować a juz w lokalu wyborczym okazuje się, że naszego nazwiska nie ma na liście. Jeśli pomyłka jest oczywista, to komisarz wyborczy po wyjaśnieniu dopisuje nas do listy. Ale jeśli brak nazwiska na liście wymaga szerszego wyjaśnienia, to niestety nie możemy głosować ale przysługuje skarga do prezydenta Warszawy. 

ZOBACZ TEŻ: Wokalista disco polo przeżył prawdziwy horror. Zobacz, co wydarzyło się w mieszkaniu w Wilanowie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki