Policja ochrania ambasadę Rosji w Warszawie. Dziesiątki radiowozów

i

Autor: Amadeusz Calik/Super Express

Policja ochrania ambasadę Rosji w Warszawie. Dziesiątki radiowozów

2022-02-28 22:26

Od wybuchu wojny na Ukrainie minęło kilka dni. Nie było jednak dnia bez demonstracji pod ambasadą Rosji. W trakcie protestów policja zamykała ruch dla między innymi ulicy Belwederskiej czy Alei Ujazdowskich. Protestowano również pod ambasadą Białorusi, jednak dzisiaj, na Belwederskiej zamiast dużej grupy protestujących można spotkać kilkadziesiąt radiowozów.

Jeszcze wczoraj przed budynkiem ambasady Rosji w Warszawie zebrała się spora grupa osób chcących zamanifestować sprzeciw wobec inwazji Rosji na Ukrainę, do której doszło rano w czwartek 24 lutego.

Demonstracje, które miały miejsce pod ambasadą Rosji przy ul. Belwederskiej przebiegały spokojnie. Pikiety miały wydźwięk antywojenny i wyrażały sprzeciw wobec ataku rosyjskich wojsk na ukraińską społeczność. Uczestnicy manifestacji mieli przy sobie niebiesko-żółte państwowe flagi Ukrainy oraz historyczne biało-czerwono-białe flagi Białorusi. Podczas protestów wielokrotnie śpiewano hymny Ukrainy i Polski.

Takie manifestacje solidarnościowe również odbywały się w kilku innych polskich miastach, m.in. Poznaniu, Wrocławiu, Katowicach, czy poza granicami Polski.

Dzisiaj, 28 lutego, pod ambasadą Rosji zebrała się niewielka grupka manifestujących osób, a przy samym ogrodzeniu ambasady stało wiele radiowozów policyjnych. Tylko na ulicy Belwederskiej stało 14 pojazdów należących do funkcjonariuszy policji.

Mimo spokojnego przebiegu manifestacji, policja licznie zebrała się i pilnuje porządku przy ulicy Belwederskiej. Pozostaje jednak zadać pytanie, czy w kolejnych dniach protesty będą równie tak liczne, jak w poprzednich dniach i czy policja nie „wystraszy” potencjalnych, kolejnych uczestników?

Wojna na Ukrainie
Sonda
Boisz się wojny w Ukrainie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki