Warszawa, marsz 4 czerwca. Ile kosztowało zabezpieczenie marszu?
– Jesteśmy w samo południe. Nie bójcie się, nikt nas dzisiaj nie zagłuszy. Są nas tysiące, z Polską w sercach – takimi słowami przemówił do zgromadzonych, na początku marszu, lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
Jednak tam, gdzie tysiące ludzi, musi być również tysiące policjantów. Stołeczna policja informowała, że jest wszędzie tam, gdzie coś się dzieje. Funkcjonariusze podkreślali, że pomagają, chronią i służą wskazówkami.
Chwilę po marszu 4 czerwca, zapytaliśmy stołeczną policję o koszty zabezpieczenia imprezy, ale również noclegów. Wiedzieliśmy bowiem o tym, że wielu funkcjonariuszy przyjedzie do stolicy z różnych krańców kraju.
– W przypadku wsparcia policjantów z kraju, po naszej stronie należy zapewnienie noclegu i wyżywienia funkcjonariuszy. W pierwszej kolejności, noclegi zapewniane są w obiektach resortowych. W drugiej kolejności, w hotelach, z którymi mamy podpisane umowy ramowe. Po wykorzystaniu tych możliwości, trzecim wariantem są hotele komercyjne z których wybieramy obiekt, który proponuje najniższą stawkę. Jednocześnie informuję, że nie przekazujemy informacji, które mogłyby przyczynić się do ustalenia sił skierowanych do naszych zabezpieczeń. Mogę jedynie wskazać, że łączny koszt noclegów policjantów biorących udział w przedmiotowym zabezpieczeniu wyniósł 229 304, 11 złotych – usłyszeliśmy od nadkom. Sylwestra Marczaka, Oficera Prasowego Komendanta Stołecznego Policji.
Z naszych informacji wynika, że kilkuset policjantów zostało zameldowanych w ekskluzywnym, czterogwiazdkowym hotelu pod Warszawą.
Podcasty
Playlisty tematyczne
