Sosnowiec. Furiat szalał w szpitalu. Groził personelowi nożem. Policjanci użyli paralizatora

i

Autor: EASTNEWS, Archiwum prywatne

SZOK

Policja użyła tasera, 40-latek nie żyje. Sekcja zwłok ujawnia szokujące fakty. Czy policja przekroczyła uprawnienia?

2025-05-09 7:35

Tragedia w Mławie! Rutynowa, jak mogłoby się wydawać, interwencja policji zakończyła się śmiercią 40-letniego mężczyzny. Funkcjonariusze, wezwani do agresywnie zachowującego się człowieka, zdecydowali się na użycie paralizatora. Niestety, kilka godzin po tym zdarzeniu, mężczyzna zmarł w szpitalu. Co dokładnie wydarzyło się tej feralnej nocy z 4 na 5 maja?

Do dramatycznych wydarzeń doszło w nocy z soboty na niedzielę (4 maja) tuż przed północą. To właśnie wtedy policjanci z Mławy otrzymali zgłoszenie dotyczące agresywnego mężczyzny. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Mławie, pierwsze wezwanie pochodziło z Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Operator odebrał telefon od mężczyzny, który w wulgarny sposób twierdził, że został otruty, jednocześnie nie odpowiadając na zadawane mu pytania. Chwilę później na numer alarmowy zadzwoniła również rodzina 40-latka, informując, że jest on bardzo pobudzony i jego zachowanie budzi poważny niepokój.

Patrol policji niezwłocznie udał się pod wskazany adres, do domu jednorodzinnego na terenie Mławy. Funkcjonariusze zastali 40-latka w jego pokoju. Według relacji policji, mężczyzna na widok mundurowych zareagował agresją. Nie reagował na wydawane mu polecenia, a w ręku trzymał nożyczki, co dodatkowo potęgowało napięcie. Zachowywał się wulgarnie i groził, że wyskoczy przez balkon. Wobec eskalacji sytuacji i braku reakcji na próby uspokojenia, policjanci podjęli decyzję o użyciu środka przymusu bezpośredniego w postaci tasera. Po jego zastosowaniu mężczyzna upadł. Jednak nawet wtedy, podczas próby obezwładnienia, miał stawiać opór i próbować sięgnąć po leżące w pobliżu nożyczki. To właśnie w tym momencie, jak wynika z policyjnych raportów, 40-latek stracił przytomność.

Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe. Jak zapewnia mławska policja, do czasu przyjazdu karetki mężczyzna oddychał i miał wyczuwalny puls. Z uwagi na znaczną wagę 40-latka, do jego transportu do karetki konieczna była pomoc strażaków. Niestety, pomimo wysiłków medyków, mężczyzna zmarł w szpitalu po około dwóch godzinach od interwencji. W trakcie udzielania mu pomocy, funkcjonariusze zauważyli niepokojący szczegół – mężczyzna „miał pod nosem białą, sproszkowaną substancję”. To jednak nie koniec odkryć. W pokoju, gdzie doszło do interwencji, policjanci znaleźli papierowe ruloniki z białym proszkiem oraz zabezpieczyli ponad 4 gramy marihuany.

Sprawą śmierci 40-latka natychmiast zajęła się Prokuratura Rejonowa w Mławie. Jak poinformował prokurator Bartosz Maliszewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku, wszczęto śledztwo w sprawie podejrzenia przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy oraz nieumyślnego spowodowania zgonu mężczyzny. Na obecnym etapie postępowanie prowadzone jest w sprawie, co oznacza, że nikomu nie przedstawiono jeszcze zarzutów. Kluczowe dla wyjaśnienia okoliczności śmierci będą wyniki przeprowadzonej sekcji zwłok. Prokurator Maliszewski ujawnił, że podczas badania nie stwierdzono obrażeń mechanicznych, które mogłyby mieć bezpośredni wpływ na śmierć 40-latka.

Biegli jako przyczynę zgonu, podali wstępnie ostrą niewydolność krążeniowo-oddechową u osoby ze znacznym stopniu otyłości i podejrzeniem przyjęcia substancji psychoaktywnych – zaznaczył rzecznik. To właśnie te czynniki, obok użycia tasera, będą teraz szczegółowo analizowane przez śledczych.

Niezależnie od działań prokuratury, własne postępowanie wyjaśniające wszczęła również Komenda Powiatowa Policji w Mławie. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie, „wstępne ustalenia policjantów wskazują, że użycie tasera było zasadne”.

Policja podkreśla również, że w miejscu zamieszkania 40-latka w ciągu ostatnich kilku lat odnotowano już trzy interwencje dotyczące jego niebezpiecznego zachowania.

Super Express Google News
Policja obezwładniła za pomocą tasera agresywnego 60-latka
Sonda
Nosicie ze sobą gaz pieprzowy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki