Policja zabrała telefon10 lat temu. Dziś musi zapłacić ogromny dług

i

Autor: Artur Hojny/Super Express Policja zabrała telefon10 lat temu. Dziś musi zapłacić ogromny dług

Policja zabrała jej telefon10 lat temu. Dziś musi zapłacić ogromny dług [ZDJĘCIA]

2021-05-03 12:32

Pani Alicja nie ma łatwego życia. Kiedy myślała, że już wyszła na prostą to życie rzuca kolejne kłody pod nogi. Problemy rodzinne ciągną się za kobietą i zawsze wracają. 10 lat temu podczas przeszukania domu rodzinnego Pani Alicji policja telefon Pani Alicji. Teraz niepogodzona jeszcze ze stratą kobieta dostała pismo, że ma do zapłaty horrendalną kwotę za ten telefon. Po 10 latach firma windykacyjna upomniała się o prawie 1,5 tys. zł. - Dlaczego to mnie spotyka? - zastanawia się sfrustrowana kobieta.

Kłopoty rodzinne Pani Alicji Cygan z Kobyłki ciągną się za nią niczym cień. W maju 2010 roku w dramatycznych okolicznościach kobieta straciła między innymi telefon komórkowy, który został zabezpieczony przez policję jako dowód w sprawie i nigdy nie został zwrócony.

Telefon Pani Alicji był zarejestrowany w jednej z największych sieci komórkowych w Polsce. Kobieta bezzwłocznie 10 maja zgłosiła sytuację z telefonem i policją do tej sieci komórkowej. Numer został zablokowany. Pracownik firmy poinformował Panią Alicję, że faktury więcej nie będą przysyłane i może spać spokojnie. Niestety po 10-ciu latach sen przemienił się w koszmar.

Wyłudzał pieniądze na fikcyjną zbiórkę

Odbierając pocztę kobieta zobaczyła, że dostała pismo od firmy windykacyjnej. - Kiedy przeczytałam pismo myślałam, że spadnę z krzesła. Po 10 latach dostaję rachunek do zapłaty za numer, który zablokowałam - komentuje przerażona Alicja Cygan. Kobieta bała się, że padła ofiarą oszustwa.

Po dokładnym przejrzeniu bazy danych pracownik firmy powiedział Alicji, że ten numer faktycznie został zablokowany i faktury nie były wysyłane, ale z niewiadomych przyczyn w 2011 system wystawił notę za brak płatności w minionym roku. Nikt nie wie skąd ta nota się wzięła. Kobieta złożyła reklamację do sieci komórkowej i otrzymała odpowiedź, iż sprzedaż wierzytelności na koncie dotyczyła faktur od 2009-11-01 do 2010-11-01. Wyżej wymienione faktury wynikały z umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych z 2008-09-30 – otrzymała w odpowiedzi. Kobieta zgłosiła, że był to błąd, nawet konsultant w punkcie nie wiedział skąd się te należności wzięły. - Nawet jeśli faktury miałyby być naliczone, to umowa podpisana była na dwa lata i faktury powinny się skończyć we wrześniu 2010 roku - żali się Alicja Cygan. Później te należności zostały sprzedane zewnętrznej firmie windykacyjnej, która teraz żąda spłaty należności.

To jeszcze nie jest koniec tej sprawy. Pani Alicja zgłosiła reklamację do firmy telekomunikacyjnej oraz do rzecznika praw konsumenta i będzie walczyła o anulowanie tej opłaty. - Dług jest przeterminowany  i nie powinnam go płacić. Firma obligo prawdopodobnie wysłała mi pismo już z prawomocnym nakazem zapłaty żebym już nic nie mogła zrobić - powiedział rzecznik praw konsumenta. Na najbliższych spotkaniach mają ustalić co dalej zrobią z tym zadłużeniem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki