Próba zabójstwa żony

i

Autor: materiały prasowe policji Próba zabójstwa żony

Próbował zabić żonę przed rozprawą rozwodową

2018-02-06 13:15

Mężczyzna od dłuższego czasu mieszkał w Finlandii. Do Polski przyjechał na rozprawę rozwodową zaplanowaną na początek lutego. Kilka dni temu w godzinach wieczornych, upił się, chwycił z kuchni nóż i zaatakował swoją żonę. Kobieta, broniąc się, odniosła poważne obrażenia ręki. Dzięki szybkiej reakcji dorosłego syna, który był również świadkiem napaści, nie doszło do tragedii.  

Kilka dni temu dyżurny wołomińskiej komendy otrzymał telefon informujący o awanturze w jednym z mieszkań. Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna próbował zabić żonę przy użyciu noża. Pod wskazany adres udał się partol prewencji, który na miejscu zastał 51-letnią kobietę z widoczną poważną raną ręki, jej syna oraz siedzącego na klatce schodowej pijanego 58-latka. Wszędzie widoczne były liczne ślady krwi, w przedpokoju na komodzie leżał również zakrwawiony duży, kuchenny nóż.

Okazało się, że mężczyzna, który od dłuższego czasu mieszkał w Finlandii, przyjechał do Polski kilka dni wcześniej na zaplanowaną sprawę rozwodową. Już od dnia przyjazdu wszczynał awantury, nadużywał alkoholu i groził żonie. W trakcie jednej z kłótni wziął z kuchni nóż i zaatakował kobietę. Ta próbowała się bronić. Mąż poważnie ranił ją w rękę, którą się zasłaniała. Gdy wypadła na klatkę schodową, napastnik wybiegł za nią i ponownie usiłował ranić ją nożem, jednak tym razem powstrzymał go dorosły syn, który był świadkiem ataku. Zaraz po tym oni i sąsiadka powiadomili policję.

Funkcjonariusze wezwali na miejsce zespół pogotowia ratunkowego, który przewiózł poszkodowaną do szpitala. Policjanci zatrzymali 58-latka. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie blisko 1,8 promila alkoholu. Leszek K. został umieszczony w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany i usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa żony oraz spowodowania u niej obrażeń ciała. Postanowieniem sądu rejonowego w Wołominie Leszek K. został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Może mu grozić kara do 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.

CZYTAJ TEŻ: Ochota: Rzucił się z maczetą. Grozi mu dożywocie

CZYTAJ TEŻ: Próbował zabić 70-latka za to, że zwrócił mu uwagę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki