Makabryczne sceny. 2,5-latek nie był kąpany od kilku dni, miał brudne ubranka. Matka była odurzona?

i

Autor: Policja Białołęka

ZANIEDBANE DZIECKO

Przerażające sceny. 2,5-latek nie był kąpany od kilku dni, miał brudne ubranka. Matka była odurzona?

2022-11-15 12:38

Dramatyczna interwencja policji z warszawskiej Białołęki. Do funkcjonariuszy z prośbą o pomoc zadzwoniła pracownica jednego z ośrodków wsparcia kobiet. Przekazała ona mundurowym, że jest zaniepokojona zachowaniem jednej z podopiecznych, która pojawiła się w ośrodku razem ze swoim 2,5-letnim synkiem. Policjanci niezwłocznie udali się na miejsce z interwencją.

Interwencja policji w ośrodku wsparcia kobiet. Matka zaniedbywała opiekę nad 2,5-letnim synem

Wszystko wydarzyło się w środę, 9 listopada. Po godzinie 22:00 do policjantów z komisariatu na Białołęce zadzwoniła pracownica ośrodka wsparcia kobiet i wyraziła swoje zaniepokojenie zachowaniem jednej z podopiecznych. 36-letnia kobieta trafiła do placówki o godzinie 21:00 razem ze swoim 2,5-letnim synkiem. Po jakimś czasie jej zachowanie wzbudziło podejrzenia pracownicy ośrodka, która chciała przebadać podopieczną na obecność alkoholu i narkotyków. Matka 2,5-latka kategorycznie odmówiła udziału w badaniu i zareagowała agresją – próbowała ugryźć pracownicę ośrodka w rękę, by uniknąć testów. Kiedy policjanci zjawili się na miejscu, chcieli porozmawiać z kobietą i wyjaśnić sytuację. W trakcie tych czynności mundurowi ustalili, że 36-latka nieodpowiednio zajmuje się 2,5-letnim synkiem i nie jest w stanie dalej się nim opiekować. 2,5-latek był bardzo zaniedbany – jego stan wskazywał na to, że nie był kąpany i przebierany od kilku dni. Chłopcem zajęła się policjantka, która zadbała o dziecko i zapewniła mu bezpieczeństwo. Przybyli na miejsce ratownicy medyczni stwierdzili, że kontakt z matką 2,5-latka jest utrudniony i nie jest wykluczone, że znajduje się ona pod wpływem substancji odurzających. 36-latka została przetransportowana do szpitala, gdzie objęto ją specjalistyczną opieką medyczną.

Policja o interwencji wobec matki 2,5-letniego chłopca. Ważny apel

- Pod opiekę lekarzy szpitala dziecięcego trafił również 2,5-latek. Tam sprawdzono stan jego zdrowia. Ponieważ policjanci nie mogli dotrzeć do innych członków rodziny 36-latki, jej synek został umieszczony w pieczy zastępczej. Sytuacją opiekuńczą dziecka zajęli się policjanci z Wydziału ds. Nieletnich i Patologii północnopraskiej komendy. Funkcjonariusze bardzo szczegółowo przeanalizowali historię tej rodziny. O ustaleniach poinformowali sąd rodzinny. To on będzie teraz decydował o losie chłopczyka. Apelujemy do każdej osoby, która zauważy niepokojące zachowanie dorosłych opiekujących się dziećmi. Jeśli masz wątpliwości, czy rodzice lub opiekunowie właściwie zajmują się dziećmi, zatelefonuj pod numer alarmowy. Policjanci oraz przedstawiciele innych służb i instytucji zweryfikują, czy nie grozi im niebezpieczeństwo - podsumowuje kom. Paulina Onyszko z KRP VI w Warszawie.

Sonda
Czy kary za znęcanie się nad dziećmi powinny być wyższe?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki