Do tragicznego wypadku w Markach, a drodze wojewódzkiej 631 doszło przed godz. 15. Nissan zderzył się czołowo z bmw. Siła uderzenia była tak duża, że nissan odbił się od bmw, dachował i wylądował w rowie. Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie, policję i straż pożarną. - Policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku o godz. 14.50 – potwierdza st. asp. Rafał Retmaniak z Komendy Stołecznej Policji. Poraniony kierowca nissana był zakleszczony w pojeździe. Auto było zgniecione jak puszka. Strażacy, żeby wydobyć kierowcę i pasażerkę, musieli użyć sprzętu hydraulicznego. Po wyciągnięciu go z wraku okazało się, że nie żyje. Kobieta z ciężkimi obrażeniami trafiła do szpitala. Bmw po wypadku również wyglądało tragicznie. Ale kierowca przeżył i sam wyszedł z auta i składał wyjaśnienia w policyjnym radiowozie. - Policjanci będą wyjaśniać okoliczności wypadku. Prowadzone będzie również prokuratorskie śledztwo w tej sprawie – dodaje Rafał Retmaniak.
i
Śmiertelny wypadek w Markach! Kierujący nissanem nie miał żadnych szans [GALERIA]
2021-01-12
17:44
Na prostym odcinku drogi kierujący bmw wyprzedzał ciąg samochodów, stracił panowanie nad kierownicą, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z pędzącym z naprzeciwka nissanem. Mężczyzna kierujący nissanem zginął na miejscu. Kobieta jest w szpitalu
Świetliste pożegnanie zamordowanego Kacpra z Ząbek
Podcasty
Playlisty tematyczne
