Ratusz Warszawy folwarkiem Platformy. Prezydent zatrudnia członków PO i ich rodziny

2014-04-04 0:22

Radni na posadach w urzędach dzielnic, urzędnicy kandydujący z list Platformy w kolejnych wyborach, rodziny działaczy PO zatrudnione w Ratuszu i dzielnicach. Oto lista synekur Platformy sporządzona i opublikowana właśnie przez młodzieżówkę PiS.

Młodzi działacze przeanalizowali listę 3800 nazwisk urzędników zatrudnionych przez Hannę Gronkiewicz-Waltz w Ratuszu i dzielnicach od czasu objęcia funkcji prezydenta stolicy. Ten spis prezydent ujawniła pół roku temu na życzenie radnego PiS Jarosława Krajewskiego.

Zobacz: Szok! Dziecko ma czekać 5 lat w kolejce do ortodonty!

Teraz aktywiści młodzieżówki wybrali z niego 135 nazwisk osób powiązanych politycznie lub rodzinnie z Platformą Obywatelską. - To dopiero początek listy, będziemy ją uzupełniać o kolejne nazwiska. Ale już ten wykaz pokazuje, że w urzędzie miasta istnieje zjawisko zatrudniania pracowników z klucza partyjnego - ocenia Maciej Binkowski z Forum Młodych PiS.

Listę otwiera Hanna Gronkiewicz-Waltz jako wiceszefowa PO, za nią są wiceprezydenci - Jacek Wojciechowicz i Jarosław Dąbrowski oraz szef Centrum Komunikacji Społecznej Jarosław Jóźwiak. Na liście są też burmistrzowie dzielnic. To, że ci wysocy urzędnicy należą do partii, jest powszechnie znane.

Na niższych szczeblach samorządu jest mniej działaczy PO, za to aż roi się od ich krewnych. Działacze PiS znaleźli tam m.in. siostrę dyrektorki gabinetu wojewody, córkę wicedyrektorki biura księgowości, rodziny kilku radnych Platformy z Woli, Targówka, Pragi-Północ czy Rady Warszawy, np. syn radnej sejmiku mazowieckiego z PO Elżbiety Lanc. Naczelniczką jednego z wydziałów jest rodzina radnego PO na Woli Dariusza Puściana. Jedna z telefonistek to rodzina poseł Alicji Dąbrowskiej z PO.

Jeszcze bardziej bulwersuje powiązanie Ratusza i władz Bemowa. Dyrektorką biura kontroli w Ratuszu jest żona burmistrza Bemowa Alberta Stomy. Ratusz dał pracę także asystentowi Małgorzaty Kidawy-Błońskiej czy byłemu szefowi młodzieżówki PO.

Lista ma też mankamenty. Jest spore grono radnych, którzy jednocześnie zatrudnieni są w urzędach. Ale niektórzy na czas pełnienia mandatu wzięli urlopy bezpłatne - jak radna miasta Aleksandra Sheybal-Rostek. Tego już analitycy PiS nie zauważyli. Lista zawiera też nazwiska osób, które już w mieście nie pracują i dopiero później kandydowały z list PO na radnych czy posłów. - To był projekt obywatelski, korzystaliśmy tylko z danych dostępnych w Internecie, nie mieliśmy narzędzi sprawdzenia, czy lista jest aktualna, ale będziemy ją dalej weryfikować - wyjaśnia Maciej Binkowski.

Co na to Ratusz? - Wszystkie osoby zatrudniane są ze względu na ich umiejętności merytoryczne. Nie ingerujemy w poglądy polityczne i przynależność partyjną pracowników - wyjaśnia rzecznik Ratusza Bartosz Milczarczyk. - Zatrudniamy też osoby z rodzin polityków PiS i bardzo dobrze nam się współpracuje.

Natalia Bartyzel - podinspektor, siostra dyrektorki gabinetu wojewody

Łukasz Lanc - naczelnik wydziału, syn radnej sejmiku mazowieckiego z PO Elżbiety Lanc

Lidia Puścian- naczelnik wydziału, rodzina radnego PO na Woli

Mateusz Stępień - referent, asystent poseł Małgorzaty Kidawy-Błońskiej

Bożena Stoma - dyrektor biura kontroli i audytu w Ratuszu, żona burmistrza Bemowa Alberta Stomy

Bartłomiej Komorowski, młodszy referent, były szef młodzieżówki PO

Kamila Bitner - główny specjalista, rodzina radnego miasta Michała Bitnera z PO

Polub se.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki