Riviera

i

Autor: Arek Pogłud Riviera

Reklamy na elewacji Riviery. Studenci je chwalą, Ratusz chce z nimi walczyć [WIDEO, AUDIO]

2016-04-11 19:37

Ogromne płachty reklamowa pojawiły się na akademiku Politechniki Warszawskiej. Studenci je chwalą, ale urzędnicy twierdzą, że taka reklama szpeci okolicę. Jak jest w rzeczywistości?

Władze uczelni i studenci je chwalą, Ratusz będzie z nimi walczył. Chodzi o ogromne reklamy, które zasłaniają Rivierę, czyli akademik Politechniki Warszawskiej. Uczelni i jej studentom ten interes się opłaca, bo pieniądze uzyskane z wynajmu tej powierzchni przeznaczane są na utrzymanie i modernizacje domów studenckich. 


Studenci płacą mniej, a sama PW ma dodatkowe pieniądze na utrzymanie placówki. - Do tej pory nie wpłynęły do nas żadne skargi studentów. Jeśli jednak reklamy im przeszkadzają, nie ma problemu z przekwaterowaniem do innego pokoju lub innego akademika - mówi rzeczniczka uczelni, Aneta Pyrzanowska. - Poza tym studenci są informowani o przesłonięciu okien reklamą - tłumaczy.

Zdaniem studenta mieszkającego w pokoju za płachtą -  reklamy nie są żadnym utrudnieniem. - Przesłaniają nieco słońce, co na pewno sprawdzi się w upalne dni. Poza tym jest o 30 zł taniej - mówi student. Dla pozostałych mieszkańców stolicy nie jest to jednak przyjemny widok. Dlatego warszawscy urzędnicy cieszą się z wprowadzonej w ubiegłym roku ustawy krajobrazowej, która pozwoli samorządom na wprowadzenie uchwały ograniczającej takie działania.

- Nie chodzi o to, by całkowicie wyeliminować reklamy w mieście - mówi Agnieszka Kłąb z Urzędu Miasta. - Chodzi o to, by je uporządkować - dodaje. Razem z wielkimi reklamami mogą jednak zniknąć niemałe pieniądze. Za wynajem powierzchni reklamowej na budynku Riviery na konto Politechniki Warszawskiej wpływa co miesiąc ponad 100 tysięcy złotych.

Tematem zajął się Michał Skolimowski:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki