Policjanci ze Zwolenia byli świadkami, a po chwili uczestnikami akcji ratującej życie rocznej dziewczynce. Wszystko działo się w środę, 20 kwietnia, gdy funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego pełnili dyżur w Radomiu. Gdy przejeżdżali ul. Chrobrego, zobaczyli mężczyznę, który stoi obok zaparkowanego na jezdni samochodu, i uderza dziecko w plecy. Nie oddychało.
i
Autor: ravinems/cc0/Pixabay.com; Andrzej Lange/Super Express/ Archiwum prywatnePolicjanci ze Zwolenia byli świadkami, a po chwili uczestnikami akcji ratującej życie rocznej dziewczynce, zdj. ilustracyjne
Roczna dziewczynka przestała nagle oddychać! Dramatyczna akcja na środku jezdni
Roczna dziewczynka przestała nagle oddychać na ul. Chrobrego w Radomiu, po tym jak się zakrztusiła. Wszystko widzieli funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Zwoleniu, którzy w środę, 20 kwietnia, pełnili dyżur w sąsiednim mieście. Mundurowi zobaczyli najpierw zaparkowany na jezdni samochód, obok którego stał mężczyzna trzymający na rękach dziecko. Było całe sine i nie oddychało, dlatego uderzał je ręką w plecy. Jeden z policjantów przejął od niego akcję ratowniczą i sam podniósł dziewczynkę, kontynuując klepanie - po kilku chwilach zaczęła ona oddychać i reagować na bodźce zewnętrzne. W międzyczasie na miejsce została wezwana karetka pogotowia, której załoga zabrała dziecko do jednego ze szpitali w Radomiu.