- Rozpoczęto zbiórkę na rzecz synów majora Krakowiana, pilota F-16, który zginął podczas treningu przed Air Show 2025.
- Doświadczony pilot, instruktor i członek elitarnego zespołu Tiger Demo Team, pozostawił żonę i 4-letnich bliźniaków.
- Zbiórka na Siepomaga.pl ma wesprzeć rodzinę tragicznie zmarłego asa polskiego lotnictwa.
- Jakie są przyczyny wypadku i ile udało się już zebrać?
Zbiórka dla synków majora Krakowiana. Polacy ruszyli na pomoc
Już ponad 800 tys. zł zebrano podczas zbiórki pieniędzy na rzecz synków majora Krakowiana: 4-letnich bliźniaków Olka i Mikołajka. Kwesta ruszyła w piątek, 29 sierpnia, i ma się zakończyć po 3 miesiącach. Pilot zginął w czwartek, trenując przed Air Show 2025 w Radomiu, w czasie wypadku F-16. Jego maszyna uderzyła o ziemię i spłonęła, ale przyczyny zdarzenia nie są na razie znane - sprawę bada wydział wojskowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
- Major Krakowian był doświadczonym pilotem myśliwców, instruktorem-pilotem 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach oraz członkiem elitarnego zespołu Tiger Demo Team, który — jak sam mówił — od dekady z dumą reprezentuje Polskę na niebie Europy. Ci, którzy go znali, nazywają go dumą polskich Sił Powietrznych oraz asem lotnictwa. Był też oddanym mężem żony Magdaleny i kochającym ojcem 4-letnich bliźniaków — Olka i Mikołajka - czytamy na stronie Siepomaga.pl.
Major Krakowian miał 35 lat. Pochodził z Gostynina w województwie mazowieckim, ale mieszkał w Wielkopolsce.
- Większość swojego życia poświęcił służbie w polskich Siłach Powietrznych, służąc Ojczyźnie z ogromnym oddaniem i odwagą, szkoląc młodych pilotów i reprezentując nasz kraj na pokazach lotniczych w kraju i za granicą. Jego pasja i oddanie dla lotnictwa inspirowały wszystkich, którzy go znali - informuje strona Siepomaga.pl.
Link do zbiórki znajduje się TUTAJ.