Wynieśli człowieka z płonącej altany

i

Autor: materiały policji Wynieśli człowieka z płonącej altany

Rzucili się w ogień, wynieśli go na zewnątrz. Chwilę później nastąpił wybuch

2021-10-30 15:17

W piątek w nocy na numer alarmowy 112 wpłynęło zgłoszenie o pożarze altany w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym przy ul. Kępnej. Gdy służby przybyły na miejsce, cały budynek płonął jak pochodnia. Na progu altany leżał człowiek wołający o pomoc. Policjanci przybyli na miejsce natychmiast rzucili się na ratunek.

Pierwszy na miejscu zjawił się patrol praskiej policji. Gdy zobaczyli leżącego w płomieniach krzyczącego mężczyznę, natychmiast przeskoczyli ogrodzenie działki i rzucili się na ratunek. Poparzony człowiek nie miał siły wstać, funkcjonariusze narażając własne życie wzięli go na ręce i wynieśli z szalejącego żywiołu. Gdy wydostali się na zewnątrz za ich plecami doszło do wybuchu. - Najprawdopodobniej eksplodowała rozgrzana butla z gazem – przekazała kom. Paulina Onyszko z praskiej policji. Poszkodowanemu pomocy udzielili przybyli na miejsce strażacy. Następnie rannym zaopiekowali się ratownicy medyczni, którzy przewieźli go ambulansem do szpitala. Mimo poważnego zagrożenia bohaterskim policjantom na szczęście nic się nie stało.

Bohaterowie w mundurach

Funkcjonariusze, którzy nie wahali się wskoczyć w ogień to mł. asp. Arkadiusz Witek i sierż. szt. Piotr Kryza. - Udowodnili, że wśród codziennych obowiązków pomoc drugiemu człowiekowi jest dla nich najważniejsza. Dzięki wyjątkowemu zaangażowaniu w służbę świetnie wykonali swoje zadanie - uratowali ludzkie życie – podkreśliła kom. Onyszko.

Sonda
Jak oceniasz pracę polskich policjantów?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki