Skandal w DPS-ie w Pułtusku. Była pracownica skazana za nagranie nagiej pensjonariuszki. „Ma przeprosić”

2025-08-26 7:52

Wracamy do sprawy z 2023 roku, kiedy to dziennikarze portalu pultusk24.pl ujawnili prawdziwy skandal. Jak informowali, w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie nagiej pensjonariuszki Domu Pomocy Społecznej. Dzisiaj już wiemy, że jedna z oskarżonych osób przyznała się do winy i dobrowolnie poddała się karze. Co grozi pozostałym oskarżonym? I co takiego się wydarzyło? Tłumaczymy w artykule.

Skandal w DPS-ie. Opiekunki udostępniły nagranie nagiej staruszki

i

Autor: pultusk24.pl/ Archiwum prywatne

Proces w sprawie nagrania i zamieszczenia w internecie filmu z nagą pensjonariuszką Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku rozpoczął się we wtorek (12 sierpnia) w sądzie w Pułtusku. Jedna z oskarżonych pracownic placówki dobrowolnie poddała się karze. Sąd wymierzył jej karę ograniczenia wolności na sześć miesięcy z obowiązkiem nieodpłatnej i kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym.

Dodatkowo, skazana ma zapłacić oskarżycielce posiłkowej 7 tys. zł zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i przeprosić za swoje czyny. Pozostałe dwie osoby: druga pracownica DPS-u i jej mąż, nie przyznały się do zarzucanych im czynów i w ich sprawie proces będzie się toczył w normalnym trybie.

Szokujące szczegóły sprawy

Przypomnijmy, we wrześniu 2023 roku dwie kobiety zatrudnione w Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku nagrały za pomocą telefonu komórkowego pensjonariuszkę podczas kąpieli.

Jak informowała Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce, pracownice DPS-u na nagraniu utrwaliły nagą sylwetkę kobiety. Filmik został udostępniony innej osobie, a następnie pojawił się na jednym z portali społecznościowych.

Byłe pracownice DPS-u usłyszały zarzuty podstępnego utrwalania nagiego wizerunku pensjonariuszki. Z kolei mężczyźnie prokuratura zarzuciła rozpowszechnianie podstępnie utrwalonego wizerunku nagiej osoby bez jej zgody za pośrednictwem mediów społecznościowych. Podejrzany nie przyznał się i odmówił składania wyjaśnień.

Sprawę w grudniu 2023 roku nagłośnił lokalny portal pultusk24.pl, który podał, że otrzymał „szokujące materiały dotyczące sceny, jaka rozegrała się w Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku”. Nagranie zostało zamieszczone „na prywatnym profilu na Facebooku przez męża jednej z opiekunek” i widniało publicznie przez około 30 minut, po czym zostało usunięte.

W związku z tymi doniesieniami prokuratura wszczęła śledztwo z urzędu. Jednocześnie wpłynęło też zawiadomienie od dyrekcji DPS-u o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Na początku postępowanie prowadziła prokuratura w Pułtusku, potem przeniesiono je do Prokuratury Rejonowej w Ostrowi Mazowieckiej.

Źródło: PAP, pultusk24.pl

Super Express Google News
Śmierć w DPS-ie w Owczarach

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki