Mazowsze

i

Autor: UM Warszawa

Szykuje się rozbiór Mazowsza. PiS chce dwóch województw. Czy ten pomysł ma jakieś zalety? [MAPA]

Rozbiór Mazowsza jest coraz bliżej? Gigantyczna burza przechodzi przez Mazowsze! Tym razem jednak nie o deszcze chodzi, a o polityczne gromy, jakie sypią się po tym, jak rząd ujawnił powrót do pomysłu wydzielenia oddzielnego województwa z Warszawy i powiatów wianuszka.

Region mazowiecki ma zostać podzielony na dwie części: jedno województwo objęłoby stolicę i okalające gminy, drugie powstałoby z tej odleglejszej części wokół Warszawy. Prawdopodobnie. Bo na razie szczegółów tego pomysłu brak. Politycy na razie tylko sugerują, że we wrześniu Sejm dokonałby ustawowego podziału a już w listopadzie Warszawę i „resztę Mazowsza” (czyli kolejne województwo) czekałyby nowe wybory do sejmików wojewódzkich. Po co? O co w tym wszystkim chodzi? Jakie są zalety i wady takiego podziału? Kto na tym straci a kto zyska? Odpowiedzi na te pytania nie są jednoznaczne.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pomysł takich zmian określa krótko: - Absurd! Dwa nowe województwa to dwie administracje i niepotrzebny rozrost biurokracji i wzrost dysproporcji między stolicą a innymi gminami.

Powstałby bowiem bogaty region warszawski, który musiałby płacić jeszcze wyższe niż dziś janosikowe i region mazowiecki jak potężny okrąg bez środka, który miałby budżet mniejszy niż pół miliarda złotych. Dziś Mazowsze więcej wydaje na remonty dróg!

Podział Mazowsza

i

Autor: Maciej Turowicz Podział Mazowsza

Szef warszawskiej Platformy Obywatelskiej, poseł Marcin Kierwiński wtóruje: - To chore pomysły kacyków z PiS, którzy chcą sobie stworzyć nowe posady.

Burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski do argumentów „przeciw” dorzuca jeszcze jeden: - PiS próbuje skłócić PO i PSL, czyli koalicję na Mazowszu.

Posłowie PiS przekonują jednak, że podział jest potrzebny m.in. po to, by lepiej rozdzielać pieniądze z Unii Europejskiej a biedne samorządy na tym skorzystają. - Prace nad projektem są zaawansowane – potwierdza szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.

Zapytaliśmy tez mieszkańców Warszawy co sądzą o pomyśle. Tu też jest podział:

Pan Roman, mieszkaniec Pragi-Południe: - To jest dobry pomysł. To będzie dobre i dla miasta i dla innych biednych gmin

Pan Andrzej (70 l.) z Grochowa: - To jest głupota! Mazowsze nie powinno być tak głupio dzielone. To jakaś zagrywka polityczna.

Zyski z podziału

* Zyskają urzędnicy. Będzie więcej posad w administracji do obsadzenia

* Biedne gminy dostaną więcej funduszy unijnych

* Przedsiębiorcy spoza stolicy będą mogli łatwiej otrzymać dofinansowanie na działalność

Straty na podziale

* Warszawa będzie musiała płacić do budżetu państwa większe janosikowe, czyli podatek na biedniejsze gminy

* Zwiększą się dysproporcje między stolicą z przyległymi powiatami a resztą regionu

* Stolica straci możliwość pozyskania części unijnych funduszy

Wzruszający pogrzeb zamordowanej 16-letniej Karoliny

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki