Ktoś porzucił 60 kanistrów z niebezpiecznymi odpadami w lesie pod Przasnyszem
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Olsztynie poinformowała o tym tajemniczym znalezisku w czwartek. Kanistry z niebezpiecznymi odpadami były rozrzucone w lesie na terenie Nadleśnictwa Przasnysz, z dala od dróg, co wskazuje na to, że ktoś celowo chciał się ich pozbyć w ukryciu. Jakie substancje zawierały pojemniki? Rzecznik prasowy RDLP w Olsztynie, Adam Pietrzak, przekazał, że leśnicy natrafili na nie podczas rutynowego patrolu. „Wśród drzew leżało około 60 plastikowych pojemników, każdy o pojemności 20 litrów, w większości szczelnie owiniętych czarną folią” – relacjonował. Po odkryciu niebezpiecznego znaleziska, na miejsce wezwano policję i odpowiednie służby. Ich działania skupiły się na zabezpieczeniu terenu i sprawdzeniu, czy odpady stanowią bezpośrednie zagrożenie. Trwa identyfikacja zawartości pojemników oraz ustalanie sprawców.
Niebezpieczne odpady w lesie pod Przasnyszem. Policja prowadzi śledztwo
Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu, asp. Ilona Cichocka, potwierdziła w rozmowie z PAP, że w lesie znaleziono około 60 plastikowych pojemników. Strażacy wstępnie ocenili, że nie stwarzają one bezpośredniego zagrożenia dla życia, zdrowia ludzi ani środowiska naturalnego. Niemniej jednak, sprawa jest traktowana bardzo poważnie.
„Obecnie prowadzone są czynności wyjaśniające. Mundurowi starają się ustalić, kto porzucił kanistry w lesie” – powiedziała asp. Cichocka. Policja apeluje do wszystkich osób, które mogą mieć jakiekolwiek informacje na temat tego zdarzenia, o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Przasnyszu.