Warszawa: Tak podnieśli most Północny ZDJĘCIA

2011-04-19 3:45

Waży 460 ton i jako pierwsze połączy oba brzegi Wisły między Bielanami a Białołęką. Na terenie budowy mostu Północnego rozpoczęła się operacja montażu przęsła. Drogowcy zamknęli ruch na rzece. Przez najbliższe trzy tygodnie robotnicy przyspawają metalową konstrukcję. Przęsło będzie elementem jezdni, którą już pod koniec roku kierowcy przejadą z Bielan na Białołękę. Kolejne czekają na załadunek w porcie w Gdyni.

W samo południe rozpoczęła się najbardziej spektakularna operacja na budowie mostu Północnego. Na blisko dobę zablokowana została Wisła i żaden statek nie mógł przepłynąć, bo przeszkadzałby w podnoszeniu 63-metrowego przęsła.

460 ton poszło w górę

Konstrukcja podnoszona jest z zacumowanej między wspornikami barki i za pomocą specjalnych siłowników zamieszczonych na istniejącej już konstrukcji mostu. Ogromna konstrukcja podnoszona była z prędkością 25 centymetrów na godzinę. Przy operacji pracuje kilkudziesięciu robotników. Późnym wieczorem przęsło było już na wysokości gotowej konstrukcji. To jednak nie koniec prac.

Przeczytaj koniecznie: Warszawa: Budują przęsło mostu Północnego

- Od dziś zacznie się wpasowywanie i spawanie przęsła, co potrwa najbliższe trzy tygodnie. W połowie maja będziemy mieli gotowy jeden z ważniejszych elementów mostu - mówi Agata Choińska (32 l.), rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych.

Obecnie montowane przęsło, które przypłynęło z Gdyni na barce, jest jednym z trzech, które połączą most Północny.

Zaraz drugie przęsło

Kolejne pojawi się na budowie po majówce i będzie częścią jezdni w kierunku Bielan - czeka gotowe do transportu w porcie w Trójmieście. Ostatnie, które za kilka tygodni dopłynie do Warszawy, będzie przęsłem pod tory tramwajowe. Jeżeli tym razem powodzie nie nawiedzą stolicy i drogowcom uda się nadrobić zaległości, to most Północny będzie prezentem na Boże Narodzenie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki