zabójca pisze

i

Autor: mp/mk

Tak zabójca Kornelii mylił tropy i mydlił oczy rodzinie! Chronił siebie i swoją dziewczynę!

2020-05-06 21:31

„Najważniejsze, żeby wróciła cała i zdrowa”, „Spróbuję pomuc (pisownia oryginalna-red)”. „Nienawidzę chłopaków co znęcają się nad dziewczynami”. Tak pisał morderca Kornelii z Piaseczna prawie miesiąc po tym, jak przysypał jej martwe ciało liśćmi w lasku pod Konstancinem.

rozmowa

i

Autor: MP
rozmowa

i

Autor: MP

Seria tych sms-ów przeraża, gdy czytamy je dziś, gdy już wiemy, że Kornelia z Piaseczna nie żyje i że zarzuty w sprawie tej potwornej zbrodni usłyszały bliskie jej osoby – przyjaciółka Martyna S. (16 l.) i jej chłopak Patryk B. (25 l.). To oni odpowiedzą za okrutną śmierć ich koleżanki. Zginęła od strzałów z broni pneumatycznej. Jak ustalił „Super Express” były to trzy strzały: w głowę, kark i plecy. Gdy dziewczyna traciła przytomność, została jeszcze podduszona i martwa wrzucona i przysypana liśćmi do płytkiego dołu w lasku w Konstancinie. To się działo 11 lutego. A 3 marca - gdy przyjaciele i rodzina Kornelii usilnie poszukiwali jakichkolwiek śladów o niej – Patryk B. pisał do nich sms-y, w których udawał niewiniątko i wybielał Martynę.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE O CZYM PISZEMY MAMIE KORNELII ROZRYWA SERCE! Opłakuje swoją córkę w miejscu jej kaźni!

„Martyna zaczęła mi płakać. Mówiła, że wszystko jest na nią. Powiedziała, że ma już dość tego życia. Ale na szczęście ją uspokoiłem i nie chce jej stresować. Ja dobrze wiem, że Martyna nic nie ukrywa” - pisze Patryk B. w sms-ach, które udostępnili nam przyjaciele rodziny Kornelii. - „Postaram się pomuc, jak mogę. Najważniejsze, żeby wróciła teraz cała i zdrowa.”- czytamy jego wpisy z 3 marca. Patryk B. próbował też zmylić trop, rzucając podejrzenia na chłopaka Kornelii. „Nie chce mi się wierzyć, że jej chłopak nie wie, gdzie ona jest. Przecież ją najlepiej znał.” - to kolejny przerażający sms od 25-latka, który pisze go kilka tygodni po tym, jak uczestniczył w zabójstwie i przysypywaniu ciała Kornelii liśćmi.

Patryk. B. został oskarżony o zabójstwo Kornelii K. wspólnie i w porozumieniu z Martyną S. Przyznał się do wszystkiego. Został aresztowany na trzy miesiące.

Mieszkańcy chcieli zlinczować zabójcę Kornelii

KUP SUPER EXPRESS NIE WYCHODZĄC Z DOMU. KLIKNIJ 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki