Te dzieci oddały życie za Warszawę. Oto najmłodsi bohaterowie Powstania

Wśród tysięcy bohaterów Powstania Warszawskiego, często pomijane są najmłodsze ofiary tego zrywu. Dzieci, które z własnej woli bez względu na przerażenie stanęły na pierwszej linii frontu, wykonując niebezpieczne zadania. Mali powstańcy, niepełnoletni łącznicy, sanitariuszki i żołnierze, walczyli nie mniej odważnie niż dorośli, choć nie wszyscy zdawali sobie sprawę, że ich "zabawa w wojnę" skończy się tragicznie.

Super Express Google News

Powstanie Warszawskie 1 sierpnia 1944 roku

Powstanie Warszawskie, które wybuchło 1 sierpnia 1944 roku, było jednym z najważniejszych momentów w historii Polski. Heroiczne zrywanie się Warszawy do walki z niemieckim okupantem trwało 63 dni i stało się symbolem odwagi, poświęcenia i determinacji. Choć głównie kojarzone jest z walczącymi dorosłymi żołnierzami, nie można zapomnieć, że w szeregach powstańczych walczyli także ci najmłodsi, czyli dzieci i nastolatkowie, którzy mimo swego wieku, zostali wciągnięci w brutalny świat wojny. Ich udział w powstaniu był nieoceniony, a odwaga, choć często niedoceniana, pozostaje wciąż żywym świadectwem ich bohaterstwa.

Mali Powstańcy. Najmłodsi bohaterowie Powstania Warszawskiego 1944 roku

Niewidoczni na pierwszych stronach podręczników, za to obecni na barykadach, w kanałach, w szpitalach polowych - dzieci Powstania Warszawskiego, czyli najmłodsi uczestnicy jednego z najtragiczniejszych epizodów II wojny światowej odegrali rolę znacznie większą, niż można by przypuszczać. Ich odwaga, determinacja i poświęcenie zapisały się na zawsze w historii polskiej walki o wolność.

Gdy nadeszła legendarna "Godzina W", wielu z warszawskich dzieciaków samo zgłosiło się do oddziałów, często uciekając z domów, by - jak starsi bracia i siostry - walczyć o ojczyznę. Byli łącznikami, gońcami, kolporterami prasy, pomagali w aprowizacji i służbie medycznej. Z czasem jednak, gdy rosły straty wśród dorosłych również oni sięgali po broń.

Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią.

Najmłodsi żołnierze Powstania Warszawskiego

Dziewczynki z opaskami, chłopcy z meldunkami

Powstańcze dzieci to oczywiście nie tylko chłopcy. Dziewczynki również pomagały i zazwyczaj pełniły rolę sanitariuszek, pomocnic w szpitalach, opiekunek rannych. Jedną z najmłodszych była 8-letnia Maria Róża Goździewska "Różyczka", która pomagała rannym w powstańczym szpitalu przy ul. Moniuszki. Po wojnie wyemigrowała do Francji, gdzie dożyła spokojnej starości.

Dzieci Powstania Warszawskiego używały m.in. butelek z benzyną, by niszczyć niemieckie czołgi, choć jeszcze przed chwilą bawiły się na blokowiskach i podwórkach z przyjaciółmi. Stolica widziała ich poświęcenie i ból, który im towarzyszył również po powstaniu. Okazuje się bowiem, że po kapitulacji około 1100 nieletnich żołnierzy trafiło do niemieckiej niewoli. Po dziś dzień niestety nie wiadomo, ile dzieci brało udział w postaniu oraz ile zginęło, walcząc o ojczyznę. Mimo to ich determinacja, odwaga i poświęcenie powinny być przypominane co roku, nie tylko 1 sierpnia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki