Tłumy na pogrzebie 17-letniego tancerza. Rodzice chłopaka otrzymali jego szarfę chorążego

i

Autor: vlanka/cc0/Pixabay.com Bliscy i cała społeczność szkolna wzięli udział w pogrzebie Paula Jonathana Kosikowskiego, 17-letniego tancerza z II LO w Ostrołęce, zdj. ilustracyjne

Śmierć 17-latka

Tłumy na pogrzebie 17-letniego tancerza. Rodzice chłopaka otrzymali jego szarfę chorążego

2022-08-23 11:00

Bliscy i cała społeczność szkolna wzięli udział w pogrzebie Paula Jonathana Kosikowskiego, 17-letniego tancerza z II LO w Ostrołęce. Uczeń zmarł nagle w niedzielę, 14 sierpnia, i został pochowany 6 dni później na cmentarzu parafialnym w Kleczkowie w powiecie ostrołęckim. Jego rodzice otrzymali w czasie uroczystości szarfę, którą 17-latek nosił jako chorąży szkoły.

Tłumy na pogrzebie 17-letniego tancerza. Rodzice chłopaka otrzymali jego szarfę chorążego

17-letni tancerz Paul Jonathan Kosikowski, który zmarł nagle 14 sierpnie, został pochowany na cmentarzu parafialnym w Kleczkowie w sobotę, 20 sierpnia. Jak informuje eostroleka.pl, zgon ucznia II Liceum Ogólnokształcącego im Cypriana Kamila Norwida w Ostrołęce "dotknął wiele osób", dlatego na pogrzebie żegnały go prawdziwe tłumy. W czasie uroczystości 17-latek był wspominany jako pogodny, sympatyczny chłopak, który przejawiał duże zainteresowanie aktywnością fizyczną. Jego konikiem był taniec towarzyski, bo jako zawodnik klubu UKS Atria Ostrołęka miał już na koncie wiele sukcesów. Poza tym grał w piłkę nożną i pływał, będąc również chorążym pocztu sztandarowego swojej szkoły - jego rodzice otrzymali na pamiątkę szarfę, którą nosił. Osoby, które przyszły pożegnać stojącego u progu kariery tancerza, miały ze sobą białe róże. W tym gronie był m.in. Krzysztof Jankowski, dyrektor II LO w Ostrołęce.

Czytaj też: Staranował karetką ogrodzenie cmentarza i zniszczył groby! Niesłychany wypadek pod Płockiem [ZDJĘCIA]

Czytaj też: Kobieta walczy o życie po zderzeniu z rowerem elektrycznym! Wielkie kontrowersje wokół wypadku w Płocku

- Wraz z twoim odejściem zostaje blizna i pęknięcie w naszej szkolnej społeczności. Twoje życie zgasło na progu dorosłości. Chcę Ci podziękować za gotowość do służenia na rzecz społeczności naszej szkoły. Odchodzisz od nas jako maturzysta, ale i chorąży, jako absolwent szkoły promocji zdrowia. Reprezentując naszą szkołę dałeś z siebie więcej niż inni - powiedział mężczyzna, którego cytuje eostroleka.pl.

Śmierć czterolatka niczego ich nie nauczyła. Prowokacja reporterów „Super Expressu”
Sonda
Czy oddalibyście swoje ciało po śmierci na cele naukowe lub medyczne?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki