Co za koszmar!

Totalna demolka na Targówku. Bmw rąbnęło w przystanek autobusowy

2022-11-22 10:14

Było dosłownie o włos od tragedii! W poniedziałek, 21 listopada, około godz. 22:50 kierowca bmw wjechał w przystanek autobusowy na ul. Ossowskiego. Auto doszczętnie zniszczyło konstrukcję wiaty. To cud, że nikt nie zginął. Policja wyjaśnia, dlaczego kierowca nagle zjechał z drogi i zakończył podróż, roztrzaskując się o przystanek.

Bmw rąbnęło w przystanek autobusowy na Targówku

Przed północą w poniedziałek, 21 listopada, kierowca bmw najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków na drodze i z impetem wjechał w wiatę przystanku Metro Targówek Mieszkaniowy 01. Na chodnik posypało się szkoło z roztrzaskanych ścian przystanka. Jego konstrukcja zawaliła się niczym domek z kart.

Informację o zdarzeniu potwierdziła podkom. Małgorzata Wersocka z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji. - Auto uderzyło w wiatę przystanku autobusowego. Nikomu nic się nie stało - przekazała. - Kierowca był trzeźwy - dodała.

To prawdziwy cud, że nikt nie ucierpiał. Jak przekazała podkom. Wersocka, w chwili zdarzenia nikt nie stał na przystanku.

Kierowca ukarany mandatem

Jak ustalił nieoficjalnie reporter TVN Warszawa, kierowca tłumaczył się policjantom, że "jezdnia była śliska". Mężczyzna miał zostać ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych i dostać dodatkowo 10 punktów karnych.

Sonda
Wiesz, jak się zachować, gdy Twoje auto wpadnie w poślizg?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki