Wypadek śmiertelny na Wisłostradzie. Podejrzani przyznali się do zarzutów
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Piotr Antoni Skiba, poinformował, że w związku z prowadzonym postępowaniem, w piątek i sobotę przedstawiono zarzuty dwóm mężczyznom zamieszanym w tę sprawę.
– Jeden z tych mężczyzn, w wieku 23 lat, to Dawid F. Usłyszał on dzisiaj zarzut spowodowania wypadku śmiertelnego powiązanego z ucieczką z miejsca zdarzenia, jak również powiązanego z naruszeniem zakazu prowadzenia pojazdów, który był orzeczony przez sąd w Radomiu w zeszłym roku – przekazał rzecznik. Dodał, że grozi za to kara pozbawienia wolności od 5 do 20 lat.
Drugi z mężczyzn, w wieku 37 lat, usłyszał zarzut nieudzielenia pomocy. Prok. Skiba wyjaśnił, że grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 3. Zgodnie z informacjami śledczych, obaj mężczyźni przyznali się do zarzutów.
– Obaj podejrzani przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Złożyli bardzo obszerne wyjaśnienia. Natomiast w newralgicznych częściach, o których nie chciałbym w dniu dzisiejszym mówić, dość istotnych dla tego postępowania, złożyli odmienne wyjaśnienia – powiedział prok. Skiba.
Prokuratura chce aresztu dla podejrzanych
Biorąc pod uwagę okoliczności sprawy, prokurator podjął decyzję o skierowaniu wniosków o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy wobec obu podejrzanych. Decyzja ta ma na celu zabezpieczenie prawidłowego toku postępowania i zapobiegnięcie ewentualnej ucieczce lub mataczeniu ze strony podejrzanych.
W czwartek, na ul. Wybrzeże Gdyńskie w Warszawie, doszło do potwornego wypadku. Kierujący oplem vectra z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie doszło do czołowego zderzenia z prawidłowo jadącym motocyklem oraz osobowym audi. Niestety, skutki tego zdarzenia okazały się tragiczne. Kierujący motocyklem 45-latek zmarł po przewiezieniu do szpitala, a jadący z nim 13-letni syn zmarł w szpitalu w piątek rano.