Warszawa. Tu będą ratować maluchy

2015-02-04 22:55

Przyszpitalna apteka zamieniła się w jeden z najnowocześniejszych oddziałów, w których ratować będą wcześniaki.

Stworzenie pododdziału patologii i intensywnej terapii noworodka Szpitala Bielańskiego kosztowało 1,8 mln zł. Powstały cztery stanowiska opieki stałej, dwie izolatki, dwa stanowiska dla noworodków wymagających powtórnej hospitalizacji z możliwością noclegu matki oraz strefa "hotelowa" dla rodziców. Jednocześnie na oddziale może przebywać nawet 16 noworodków. Jest tu respirator dla wspomagania oddechu, inkubatory dla wcześniaków, monitory czynności życiowych czy pompy do podawania leków. Łatwiej będzie m.in. ratować zagrożone ciąże. - Dzięki nowemu sprzętowi będziemy mogli ratować noworodki, które urodziły się, ważąc kilogram - mówi dr Jacek Witwicki, ordynator oddziału neonatologii. Pierwsze pacjentki na neonatologii mogą pojawić się jeszcze w tym tygodniu. 

Zobacz: Szpital w Szczecinie POTWIERDZA pomyłkę w in vitro i PRZEPRASZA. Zobacz oświadczenie szpitala

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki